100 tys. euro kary od UEFA za swastykę na boisku

DI, PAP
opublikowano: 2015-07-24 11:43

Serbskie media są oburzone niską - ich zdaniem - karą nałożoną przez UEFA na piłkarzy Chorwacji. Odebrano im 1 pkt w eliminacjach Euro 2016 za swastykę na boisku podczas meczu z Włochami w Splicie (1:1). Uważają, że dużo surowiej potraktowano ich reprezentację.

 "Lepiej, aby w ogóle nie nakładano żadnej kary, bo wygląda to tak, jakby UEFA zlitowała się nad Chorwatami", "Wstyd. To śmieszna kara" - to tylko niektóre z komentarzy w serbskich gazetach po czwartkowej decyzji europejskiej federacji. Ukarała Chorwatów grzywną w wysokości 100 tysięcy euro oraz odjęciem punktu w eliminacjach ME, a także nakazała rozegranie dwóch meczów bez obecności kibiców.

  To konsekwencje pojawienia się swastyki na boisku w Splicie podczas eliminacyjnego spotkania 12 czerwca z Włochami (1:1). Jako pierwsi nazistowski symbol zauważyli włoscy dziennikarze. Przedstawiciele tamtejszej federacji zgłosili sprawę delegatowi UEFA. Prawdopodobnie nieznani sprawcy użyli jakiejś substancji chemicznej.

Bloomberg

Chorwacko-serbskie potyczki

  Chorwaci, którzy już wtedy grali przy pustych trybunach (za wcześniejsze zachowanie kibiców), szybko przeprosili za incydent, ale jednocześnie nie ukrywali, że obawiają się poważnych konsekwencji ze strony UEFA. W mediach nie brakowało głosów, że drużyna narodowa może zostać wykluczona z dalszej części kwalifikacji, albo otrzyma wysoką karę, na przykład minus sześć punktów. Czwartkową decyzję w Zagrzebiu przyjęto z ulgą.

  Z kolei Serbowie są oburzeni wysokością kary, przypominając, że nieporównywalnie surowiej potraktowano ich reprezentację po ubiegłorocznym meczu z Albanią w Belgradzie. Mecz przerwano pod koniec pierwszej połowy, przy stanie 0:0, kiedy nad murawą pojawił się dron z przyczepioną flagą przedstawiającą mapę "Wielkiej Albanii" oraz albańskie godło. Flagę przechwycił serbski piłkarz Stefan Mitrovic, co doprowadziło do przepychanek między zawodnikami obu drużyn, którzy ostatecznie skierowali się do szatni. Jednocześnie z trybun poleciały na murawę race świetlne i inne przedmioty, a na boisko wbiegli kibice (ze względów bezpieczeństwa mecz oglądali tylko fani Serbii), którzy zaatakowali zawodników rywali.

  UEFA przyznała gospodarzom walkowera, zarzucając Albańczykom, że odmówili ponownego wyjścia na murawę w celu dokończenia meczu. Jednocześnie Serbii odebrano trzy punkty m.in. za niedopilnowanie obowiązków organizacyjnych; obie federacje ukarano też grzywną po 100 tys. euro. Wyrok Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) sprawił, że ostatecznie walkowera przyznano nie gospodarzom, a ich rywalom.

  Serbia zajmuje ostatnie miejsce w grupie I i nie ma już szans na awans do finałów Euro 2016 we Francji, z kolei Chorwacja, mimo odjęcia "oczka", nadal prowadzi w gr. H.