11 Oscarów dla „Władcy Pierścieni, 2 dla „Rzeki Tajemnic i „Pana i władcy”

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2004-03-01 07:30

„Trzy pierścienie dla królów elfów pod otwartym niebem, Siedem dla władców krasnali w ich kamiennych pałacach, Dziewięć dla śmiertelników, ludzi śmierci podległych, Jeden dla Władcy Ciemności na czarnym tronie W Krainie Mordor, gdzie zaległy Cienie”*. Tak brzmi początek „Władcy Pierścieni” J.R.R. Tolkiena, jednego z najwybitniejszych dzieł w historii światowej literatury.

Podobnie można rozpocząć relację z oskarowej gali, gdzie nie w cieniu, a w blasku jupiterów absolutnym triumfatorem okazał się „Powrót Króla”, trzecia część „Władcy Pierścieni”: jedenaście Oscarów dla „Władcy pierścieni”, dwa dla „Rzeki tajemnic”, dwa dla „Pan i władca: na krańcu świata” i po jednym dla „Wzgórza nadziei”, „Gdzie jest Nemo”, „Między słowami” i „Inwazji barbarzyńców”.

Zakończona dziś nad ranem w Los Angeles, 76. uroczystość wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej okazała się wielkim triumfem „Władcy pierścieni”, ekranizacji trylogii Tolkiena. Obraz Petera Jacksona otrzymał statuetki we wszystkich 11 kategoriach, do których był nominowany. Film o przygodach hobbitów wyrównał rekord zdobytych złotych statuetek, osiągnięty dotychczas tylko przez dwie hollywoodzkie superprodukcje: "Ben Hur" i "Titanik".

Nagroda za najlepszy film powędrowała do rąk twórców "Powrotu Króla”, który pokonał pozostałe filmy nominowane w głównej kategorii Oscarów: "Między słowami", "Pan i władca: Na krańcu świata", "Rzeka tajemnic", "Niepokonany Seabiscuit". Statuetki odebrali producenci filmu - Barrie M. Osborne, Peter Jackson i Fran Walsh. To pierwsza w historii taka nagroda dla filmu fantasy. Peter Jackson odebrał również Oscara za najlepszą reżyserię. Poza Jacksonem w tej kategorii nominowani byli: Fernando Meirelles i Katia Lund za „Miasto Boga”, Sofia Coppola – „Między słowami”, Peter Weir – „Pan i władca: Na krańcu świata” i Clint Eastwood „Rzeka tajemnic”.

„Władca Pierścieni” otrzymał też nagrody za najlepszą scenografię, scenariusz adaptowany, montaż, charakteryzację, kostiumy, muzykę i dźwięk. Statuetkę przyznano również piosence „Into the West"; (Fran Walsh, Howard Shore, Annie Lennox). Po raz trzeci z rzędu „Władca Pierścieni” otrzymał Oscara za najlepsze efekty specjalne, za które odpowiadało studio WETA.

Laureatem Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego został Sean Penn za rolę w filmie „Rzeka tajemnic” Clinta Eastwooda. Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej dostała Charlize Theron za rolę w filmie „Monster”. Za najlepszą aktorkę drugoplanową uznano Renee Zellweger za rolę w filmie „Wzgórze nadziei”, a za najlepszego aktora drugoplanowego Tima Robbinsa za rolę w filmie „Rzeka tajemnic”.

W kategorii długometrażowy film animowany statuetkę otrzymali twórcy filmu "Gdzie jest Nemo", nagrodę za zdjęcia otrzymał „Pan i władca: Na krańcu świata”, „Inwazja barbarzyńców” dostała Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, a w kategorii w długometrażowy film dokumentalny "The Fog of War” (Mgła wojny). Nagrodę za całokształt twórczości otrzymał Blake Edwards, twórca filmów z serii "Różowa Pantera".

„Władca Pierścieni” ma już na swoim koncie 17 Oscarów. Dwie poprzednie części zdobyły 6 Oscarów za zdjęcia, muzykę, efekty specjalne i charakteryzację. Film otrzymał w sumie 30 nominacji do Oscara, z czego „Powrót Króla 11, „Drużyna Pierścieni” 13, a „Dwie Wieże” 6.

Tegoroczne Oscary to najznamienitsze choć nie jedyne osiągnięcie „Władcy Pierścieni”. Film był obsypywany wieloma nagrodami i nominacjami, w tym zdobył nagrody BAFTA, BFCA, cztery Złote Globy, Złote Satelity, nagrody magazynu „Empire” oraz mnóstwo nagród stowarzyszeń krytyków, aktorów, producentów, operatorów, montażystów, dźwiękowców, scenografów i charakteryzatorów.

Obraz Petera Jacksona cieszy się nie tylko nagrodami, ale również olbrzymią popularnością - „Powrót Króla” jako drugi film w historii zarobił ponad 1 mld dolarów! Po ponad dwóch miesiącach od premiery, trzecia cześć trylogii „Władca Pierścieni” przyniosła w kinach na całym świecie 1.005,4 mld dolarów. Dotychczas magiczną barierę 1 mld dolarów pokonał jedynie „Titanic”, którego wynik 1,8 mld dolarów długo jeszcze pozostanie niezagrożony.

Jednak cała trylogia może pochwalić się niepodważalnym rekordem – trzy części przygód hobbitów zarobiły w sumie 2802,4 mld dolarów, z czego na pierwszą część, „Drużyna Pierścieni” przypadło 870,9 mln dolarów, a na część drugą „Dwie Wieże” - 926,1 mln dolarów.

Sukcesy filmowej trylogii o Śródziemiu pokazują, że ekranizacja Petera Jacksona okazała się godna swojego literackiego pierwowzoru, uznanego za najwybitniejsze dzieło literatury XX wieku. Przygody czterech hobbitów, którzy wyruszyli z odległego Shire’u by stać się kluczowymi postaciami Wielkiej Wojny o Pierścień w dalekim Gondorze i Rohanie to jedno z największych przedsięwzięć w historii kinematografii. Zdjęcia trwały 10 miesięcy a postprodukcja prawie trzy lata, przez co premiery poszczególnych części odbywały się z rocznymi przerwami. Koszt nakręcenia trylogii wyniósł 300 milionów dolarów, a wpływy okazały się prawie dziesięciokrotnie większe.

* Przekład Marii Skibniewskiej

PK