Wrzesień na GPW zakończył się dwucyfrowym spadkiem indeksów, a ciosem, który je dobił, było ogłoszenie zamiaru objęcia części spółek tzw. daniną Sasina. Analitycy szybko policzyli, że niebagatelne kwoty miałyby uiścić zwłaszcza niektóre spółki z udziałem skarbu państwa. Jedną z nich miałby być PKN Orlen, po którym w tym roku spodziewana jest popraw marż wobec średniej z lat ubiegłych. Eksperci Trigona i PKO BP szacują, że koncern musiałby zapłacić 2,1-2,8 mld zł, czyli równowartość 6-8 proc. kapitalizacji sprzed ogłoszenia planów przez resort aktywów państwowych. Kurs Orlenu natychmiast to zdyskontował, spadając do poziomu najniższego od listopada 2020 r. Strata od początku roku sięga około 27 proc., co z pewnością zniechęca drobnych akcjonariuszy do posiadania walorów spółki. Na nic się zdają pozytywne rekomendacje od analityków (z jedenastu aktualnych dziewięć jest pozytywna, dwie - neutralne), odzwierciedlające ich zdaniem duże - ponad 50-procentowe - niedowartościowanie akcji.
Znaczne niedowartościowanie charakteryzuje jednak nie tylko Orlen, wynika z danych agencji Bloomberg. Dla spółek z WIG20 jest to średnio około 50 proc., a absolutnym liderem zestawienia jest PGE (niedowartościowanie fundamentalne przekracza tu 100 proc., uważają analitycy). Energetycznych spółek próżno jednak od kilku miesięcy szukać wśród faworytów drobnych inwestorów - po raz ostatni w zestawieniu “PB” firma z tej branży była w grudniu 2021 r.
Z czołówki nie wypada natomiast KGHM, który we wrześniu zajął drugie miejsce w rankingu PB. Trzecie miejsce przypadło PZU, na którego wzrost popularności akcji we wrześniu (awans z szóstego na trzecie miejsce) wpływ mógł przypadający na koniec miesiąca dzień dywidendy. Tuż za ubezpieczycielem uplasował się PKO BP, a podmioty te połączyła w ostatnich dniach decyzja o kupnie za około 750 mln zł pakietów akcji PKN Orlen. Inwestorom ta transakcja nie przypadła specjalnie do gustu, co tylko pogorszyły negatywny sentyment, utrzymujący się do obu od wielu miesięcy. W rok akcje PKO BP potaniały o połowę, PZU - o jedną trzecią (tyle, co WIG).

Minus 40 proc. to roczna stopa zwrotu w inwestycji w akcje CD Projektu, ale ostatnie tygodnie są bardzo udane dla akcjonariuszy spółki, bo kurs urósł o ponad 45 proc. Impulsem był nagły wzrost popularności skreślanego już przez wielu “Cyberpunka”, do czego przyczyniła się premiera serialu na Netfliksie i promocja cenowa. Zarząd już w październiku ujawnił zaktualizowaną strategię, w której znalazło się miejsce dla licznych nowych projektów, zabrakło natomiast orientacyjnego harmonogramu kluczowych produkcji. W rankingu PB spółka awansowała na piątą lokatę, najwyższą od maja.
Stopniowo słabnie natomiast zainteresowanie JSW. Górnicza spółka zajęła szóste miejsce, najniższe w ciągu ostatnich dwóch lat. Część inwestorów wybiera obecnie raczej Bumech (awansował z dziesiątej na ósmą pozycję; spółka trafiła w końcu na radary analityków), a nawet Coal Energy.
Zniechęcenie podobne do JSW widać także w przypadku Allegro, którego siódma pozycja jest najniższa od sierpnia 2021 r. Od tego czasu spółka dziewięciokrotnie plasowała się na podium. Słaby sentyment do spółek technologicznych i e-commerce’owych utrzymuje się, a na dodatek zarząd firmy przyznał, że nie uda się zrealizować tegorocznych celów. Paweł Szpigiel, analityk z BM mBanku, podtrzymał jednak pozytywną rekomendację dla akcji właściciela platformy do e-handlu. Specjalista uważa, że negatywna reakcja inwestorów na obniżenie prognoz jest nieuzasadniona.
Pierwszą dziesiątkę zestawienia PB zamyka Biomed Lublin, którego nowy prezes spotkał się z inwestorami na czacie w pb.pl. Spółka pierwsze półrocze zamknęła wynikiem EBITDA w wysokości 6,6 mln zł. Jej kapitalizacja to 373 mln zł.