Grupa AB trzeci kwartał 2023 r. miała udany. Jej przychody w tym okresie wzrosły o 5,6 proc. i przekroczyły 4 mld zł. EBITDA urosła o 25,8 proc. do 73,72 mln zł, a zysk netto o 7 proc. do 33,3 mln zł. Trzeci kwartał był dla AB ostatnim kwartałem roku finansowego 2023/24, który z racji przesunięcia okresu roku finansowego trwał wyjątkowo pięć kwartałów. W całym minionym roku grupa zanotowała 19,2 mld zł przychodów, 369 mln zł zysku EBITDA i 191 mln zł zł zysku.
Dystrybutor IT podobnie jak w poprzednich okresach planuje, aby część zysku trafiła na dywidendę. Chciałby też przeznaczyć pieniądze na skup akcji własnych.
Przedstawiciele spółki z optymizmem mówią o perspektywach na kolejny rok obrotowy.
- Widzimy bogactwo impulsów wzrostowych. Perspektywy na 2024 r. w naszej branży są pozytywne. Pomagają nam też trendy rynkowe - powiedział Andrzej Przybyło, prezes AB.
Wskazał na prognozy makro na 2024 r., które zakładają na głównych rynkach spółki, tj. w Polsce, Czechach i na Słowacji, wzrost PKB, spadek inflacji i bezrobocia oraz wzrost konsumpcji. Dodatkowo pozytywnym czynnikiem na rynku krajowym ma być Krajowy Plan Odbudowy, w którym przewidziano pieniądze na transformację cyfrową. Widzi też czynniki wzrostu dla poszczególnych kategorii produktowych. W RTV/AGD mają pomóc wydarzenia sportowe jak np. Olimpiada i Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które będą stymulowały wymianę telewizorów. Sprzedaż laptopów ma wesprzeć m.in. debiut kolejnej generacji najpopularniejszego na świecie systemu operacyjnego, który zwiększa wymagania sprzętowe i zwykle skłania do wymiany sprzętu. Rosnące zapotrzebowanie na moc obliczeniową w związku z popularyzacją sztucznej inteligencji ma wspierać popyt na serwery itd.
- Przed nami duża perspektywa dalszych wzrostów – mówi Grzegorz Ochędzan, wiceprezes AB odpowiedzialny za finanse.
Miniony kwartał był kolejnym okresem, w którym AB obniżyło zadłużenie finansowe. Spadło ono o 67 mln zł w ujęciu r/r. Należności na koniec września AB wzrosły o 42 proc. do 2,17 mld zł.
- Wzrost należności r/r wynika z dużej kumulacji sprzedaży w ostatnich tygodniach kwartału i wzmożonych dostaw do integratorów. W czwartym kwartale te należności zostały spłacone. Nie mamy problemu z moralnością płatniczą naszych klientów – mówi wiceprezes.
Jednym z klientów AB jest sieć Neonet, która niedawno ogłosiła postępowanie sanacyjne.
- Nie poniesiemy żadnych strat na tej współpracy w związku z wystąpieniem sanacji. Całość należności jest zabezpieczona – informuje Grzegorz Ochędzan.
W trakcie środowej konferencji przedstawiciele AB zwrócili uwagę na aktualne rekomendacje dla giełdowej spółki, z których wszystkie brzmią „kupuj”. Porównali też wskaźniki AB do innych dystrybutorówm, czyli Also i Esprinetu i wyrazili opinię, że „cena jednej akcji AB, przy implikowanej wycenie w oparciu o peersy konkurencji oscyluje na poziomie co najmniej 200 zł.” Grzegorz Ochędzan, który nie ma aktualnie żadnych akcji AB, zapytany przy tej okazji, czy zamierza nabyć walory spółki, odparł twierdząco.
- Jak najbardziej tak, nawet miałem o tym ostatnio rozmowę – powiedział wiceprezes.