Amica ma mniejsze przychody, ale skutecznie się restrukturyzuje

Agnieszka ZielińskaAgnieszka Zielińska
opublikowano: 2025-09-22 16:28

Producent AGD mierzy się z dekoniunkturą na europejskich rynkach, choć pozytywnym wyjątkiem jest Polska.

  • z jakimi problemami mierzy się obecnie Grupa Amica
  • w jaki sposób radzi sobie z niskim popytem na AGD
  • w jaki sposób Amica obniża koszty
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Amica, polski producent sprzętu AGD, osiągnęła w pierwszym półroczu 1,1 mld zł przychodów, co oznacza spadek o 8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku. Wynik EBITDA, czyli zysk operacyjny powiększony o amortyzację, wzrósł o 14 proc., do 49,9 mln zł, a zysk operacyjny o 33 proc., do 19,2 mln zł.

O spadku przychodów zadecydowały rynki Europy Zachodniej, które przeżywają kryzys branży mieszkaniowej, a o wzroście zysku - restrukturyzacja Amiki, która przynosi efekty.

Wronki niewykorzystane

Blisko 51 proc. udziału w sprzedaży Amiki mają dziś rynki Europy Zachodniej wraz ze Skandynawią. Cały ten obszar zaliczył spadek o 10 proc., a pozostałe rynki zanotowały sprzedaż mniejszą o 12 proc.

Najgorszy wynik za granicą Amica zanotowała w Hiszpanii. W pierwszym półroczu 2025 r. spółka osiągnęła w tym kraju zaledwie 75 proc. przychodów, które miała w analogicznym okresie w roku ubiegłym. W końcówce tego roku i w roku 2026 wyniki sprzedaży hiszpańskiej spółki Amiki mają się jednak poprawić.

Krajowy rynek, który odpowiada za 34 proc. przychodów firmy, wzrósł jednak o 4 proc.

- Całe półrocze oceniamy dużo lepiej niż pierwszy kwartał, zwłaszcza w kontekście wygaszenia sprzedaży na rynku rosyjskim, a także m. in umocnienia złotego i trudnej sytuacji na europejskim rynku AGD. W tym kontekście cieszy nas także wzrost zysku operacyjnego, co jest o tyle istotne, że spółka ponosi koszty funkcjonowania fabryki we Wronkach, mimo że jej moce produkcyjne wykorzystywane są obecnie tylko w części - podkreśla Michał Rakowski, wiceprezes Grupy Amica ds. Finansów.

Problemem niski popyt

W oczekiwaniu na ożywienie popytu konsumenckiego na rynku europejskim, Amica skupia się na realizacji strategii „Back to Profitability”, zaprezentowanej we wrześniu zeszłego roku.

- Podejmujemy działania restrukturyzacyjne w Polsce i za granicą - podkreśla Michał Rakowski.

Temu celowi służy m.in. dywersyfikacja zakupu komponentów oraz materiałów do produkcji AGD.

- Dla Amiki głównym zagrożeniem jest obecnie niski popyt. Na wszystkich europejskich rynkach producenci AGD mają problem ze sprzedażą. Wpływ na to ma dekoniunktura gospodarcza w Europie i kryzys związany z brakiem nowych inwestycji.

- Dlatego wszyscy producenci zaciskają pasa i próbują oszczędzać, czemu sprzyja m.in. spadek kosztów frachtu oraz cen półproduktów. Działania restrukturyzacyjne Amiki wpisują się w ten trend – mówi Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.

Jego zdaniem, trudno jest jednocześnie przewidzieć, kiedy obecny trend się odwróci i wzrośnie popyt konsumencki. Według eksperta na razie popyt odtworzeniowy jest ograniczony (czyli popyt, który wynika z potrzeby zastąpienia wyeksploatowanych lub zużytych dóbr nowymi).

- Z uwagi na to producenci AGD, muszą ciąć koszty i liczyć na promocje – zaznacza.

Zgodnie ze strategią „Back to Profitability” Amica zamierza dojść do wzrostów sprzedaży powyżej 7 proc. rocznie od 2030 r. przy oczekiwanej rentowności EBITDA na poziomie 5 proc. w roku 2027 oraz 7 proc. od 2030 r.

Celem firmy jest także wzrost wskaźnika RONA (zwrot z aktywów netto) do 14 proc. w 2027 r. oraz przekroczenie 17 proc. po 2030 r.