W jeden kwartał Bumech zarobił więcej, niż w dwóch poprzednich - wynika z raportu, wydanego 11 października. Nie zawiera on ani rekomendacji, ani wyceny - przedstawiono w nim natomiast prognozy dla spółki. Przychody w III kwartale wyniosły 397 mln zł (+248 proc. r/r i +12 proc. kw/kw), EBITDA 230 mln zł (+374 proc. r/r i +15 proc. kw/kw), a zysk netto 165 mln zł (+334 proc. r/r i +31 proc. r/r) - szacuje Jakub Szkopek. Byłyby to wyniki rekordowe w historii spółki. Przemożny wpływ na nie ma należąca do grupy kopalnia - Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia.
W całym I półroczu Bumech wypracował 470 mln zł przychodów, EBITDA wyniosła 251 mln zł, a zysk netto 145 mln zł.
“Deficyt węgla w Polsce, problemy z transportem z portów i obniżone plany wydobycia kopalń (LW Bogdanka) działają na korzyść sprzedaży i zwiększają średnią cenę uzyskiwaną przez Bumech. (...) Naszym zdaniem nawet mimo spodziewanego niższego wydobycia w IV kwartale 2022 r., EBITDA spółki w tym okresie utrzyma się powyżej 200 mln zł. Dobre wyniki, w połączeniu z planami zwiększenia produkcji w 2023 r., wesprą wypłatę co najmniej 10 zł dywidendy na akcję, co skutkować będzie dwucyfrową stopą dywidendy” - uważa Jakub Szkopek.
Za 2022 r. dywidenda ze spółki - pierwsza w jej historii - wyniosła 1 zł na akcję.
Jakub Szkopek zakłada, że w 2022 r. spółka zanotuje 711,2 mln zł EBITDA (w 2021 r. było to 273,7 mln zł), a w 2023 r. 689,2 mln zł.
Artur Siewierski, nowy prezes Bumechu, w rozmowie z PB zapowiedział publikację wstępnych wyników za III kwartał. Nie sprecyzował daty, ale wskazówką może być data publikacji szacunków za I półrocze - stało się to 28 lipca. Z informacji PB wynika, że do tego czasu powinny się pojawić prognozy autorstwa analityka z jeszcze jednego biura maklerskiego.
Kurs Bumechu po spadku do 47 zł na koniec września (wpływ na to miały m.in. spekulacje o objęciu spółki tzw. daniną Sasina oraz ogólne pogorszenie koniunktury na GPW) urósł o około 44 proc.