Specjalista zwraca uwagę na słabnącego konsumenta, który częściej kieruje swoje kroki w stronę dyskontów dokonując codziennych zakupów, co jest lekko sprzyjające dla Dino.
“Jednak nasilająca się wojna cenowa nie sprzyja poprawie marż, a oczekiwany spadek inflacji nie będzie sprzyjał sprzedaży porównywalnej. Spadające spożycie gospodarstw to możliwy dalszy spadek zakupów żywności w ujęciu realnym” - zaznacza analityk.
Wycena metodą DCF poszła jednak w górę, po uwzględnieniu zmian stopy wolnej od ryzyka (jej spadek powoduje wzrost wyceny) oraz premii za ryzyko. Ostatecznie cena docelowa to 431,8 zł.