Specjalista oszacował wartość godziwą spółki na 4,8 zł - to o 66 proc. więcej od kursu sprzed wydania rekomendacji. Lukas Cinikas zwrócił uwagę na istotną poprawę wyników informatycznej firmy. W latach 2021 i 2022 spółka była w gorszej sytuacji wskutek utraty dostępu do certyfikatów bezpieczeństwa przemysłowego oraz opóźnień w dostawach produktów od głównych dostawców. Skonsolidowane roczne przychody spadły wtedy do - odpowiednio - 205,3 i 225,6 mln zł.
“Według danych szacunkowych spółki, w I półroczu 2023 odnotowano 145,8 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 41,9 proc. r/r przy jednoczesnym zwiększeniu zysku EBIT do 8,4 mln zł (wobec 0,9 mln zł w analogicznym okresie 2022 r.). Biorąc to pod uwagę zakładamy, że w całym 2023 r. grupa zwiększy skonsolidowane przychody o 31 proc. r/r do poziomu 259,4 mln zł i odnotuje 18,1 mln zł zysku EBIT. W kolejnych latach zakładamy normalizację tempa wzrostu przychodów. W latach 2024 i 2025 prognozujemy wzrost o odpowiednio 18,3 i 10,7 proc. r/r" - napisano w uzasadnieniu raportu z 11 września.
Zdaniem analityka największy problem spółka będzie miała z utrzymaniem marży.
“Zakładamy poprawę rentowności w 2023 r. do 26,3 proc. i lekki spadek marży brutto ze sprzedaży w kolejnych latach (25,1 proc. w 2029 r.). Presja wynagrodzeń ze strony pracowników IT może wciąż wpływać na rentowność biznesu” - dodano.