Azja: giełda w Tokio kończy spadkiem piąty miesiąc z rzędu

Marek Druś
opublikowano: 2002-10-31 09:24

Na azjatyckich giełdach panowały mieszane nastroje. W Tokio i Hongkongu głównie indeksy spadły. Rynki w Korei i na Tajwanie zakończyły sesje wzrostami.

W Japonii o przecenie zdecydowało sceptyczne przyjęcie rządowych planów naprawy sektora bankowego, który zdaniem wielu analityków przedłuży jedynie trwający od 12 lat kryzys. Rynek przecenił papiery największych spółek branży, Mizuho Holdings i UFJ. Wyraźnie staniały akcje spółek zależnych od popytu wewnętrznego, m.in. największych telekomów - NT&T i NTT DoCoMo oraz Seven-Eleven Japan, jednej z największych sieci sklepów z towarami codziennego użytku.

Na giełdzie w Honkongu również dominowała podaż. Wyraźnie spadła cena papierów linii lotniczych Cathay Pacific. Powodem była deklaracja władz chińskich dotycząca zamiaru przywrócenia bezpośrednich połączeń komunikacyjnych z Tajwanem.

Na giełdzie koreańskiej drożały papierów największych producentów pamięci komputerowych, Samsunga i Hynix Semiconductors. Popyt na nie wywołała wypowiedź prezesa IBM Sama Palmisano, według którego światowa gospodarka osiągnęła już dno. Zapowiedział on znaczne inwestycje w sektor usług informatycznych.

Na giełdzie Tajwańskiej rekordowo zdrożały papiery Quanta Computer, jednego z największych producentów notebooków, oraz Asustek Computer, jednego z największych na świecie producentów płyt głównych do PC-tów.

MD