Polscy rolnicy otrzymają 50% dopłat w pierwszych trzech latach członkostwa Polski w Unii Europejskiej (UE). Polska uzyskała też możliwość stosowania tzw. klauzuli ochronnej dla rynku rolnego w przypadku zagrożeń ze strony importu dla rodzimych producentów.
„Pakiet, który przywieziemy z Brukseli, bo przecież negocjacje wciąż trwają, będzie zaakceptowany przez polskich rolników. Myślę, że będzie dobrze” – powiedziała w czwartek minister ds. UE Danuta Huebner, podczas inauguracji Studia Otwartego poświęcone szczytowi Rady Europejskiej w Kopenhadze.
Minister zapewniła, że negocjacje już w tej chwili zapewniają Polsce dobry start wykorzystywania szans stwarzanych przez UE, a jeszcze się nie skończyły.
W środę późnym wieczorem UE przedstawiła nową ofertę finansową dla nowych państw członkowskich, w której m.in. zwiększono proponowany poziom dopłat bezpośrednich dla rolników z 40% do 45% w pierwszym roku członkostwa, 50% w drugim i 55% w trzecim, czyli przeciętnie 50% rocznie.
Polska będzie też mogła wykorzystywać tzw. klauzulę ochronną na rynku rolnym, np. w przypadku nadmiernego importu zagrażającego polskim producentom. Wciąż liczy jednak na zwiększenie limitów produkcji mleka, chociaż, jak zaznaczyła Heubner, szanse są w tym zakresie niewielkie.
„Jesteśmy jednak przekonani, że Kopenhaga będzie ostatecznie sukcesem” – podsumowała minister.
Szczyt w Kopenhadze ma się zakończyć 13 grudnia oficjalnym ogłoszeniem rozszerzenia UE o 10 nowych członków z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski.(ISB)
ks/pk/tom