LONDYN (Reuters) - W czwartek Bank Anglii ósmy miesiąc z rządu nie zmienił stóp procentowych z powodu dekoniunktury panującej na rynku akcji oraz niskiej inflacji. Takiej decyzji spodziewało się 25 analityków ankietowanych przez Reutera.
Główna stopa repo nadal wynosi 4,0 procent.
Chociaż w czerwcu ceny nieruchomości w Wielkiej Brytanii wzrosły o prawie 20 procent w stosunku rocznym to inne dane pokazują, że wydatki konsumenckie w czwartej co do wielkości gospodarce świata zaczynają słabnąć.
Jeszcze do niedawna wydawało się, że Bank Anglii zacznie podnosić stopy już w lipcu lub sierpniu, jednak obecnie większość analityków przychyla się do zdania, iż przez najbliższe kilka miesięcy ceny kredytu nadal pozostaną na najniższym poziomie od 38 lat.
W środę główny indeks giełdy w Londynie, FTSE-100 spadł w okolice najniższego poziomu od pięciu lat i podobnie jak na innych rynkach inwestorzy nie przestają niepokoić się o perspektywy poprawy sytuacji gospodarczej w USA a co za tym idzie, o kondycję finansową spółek.
Inflacja utrzymuje się znacznie poniżej założonego przez rząd celu inflacyjnego - 2,5 procent, a czerwcowe dane o spadku sprzedaży detalicznej do najniższego poziomu od 18 miesięcy nie wskazują raczej, by w najbliższym czasie ceny miały zacząć rosnąć w szybszym tempie.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))