Bank Japonii interweniuje, by umocnić jena
Toshiro Muto, wiceminister finansów Japonii, poinformował wczoraj, że bank centralny zainterweniował na rynku, skupując dolara i pozbywając się jena. Nie chciał określić rozmiarów interwencji i nie powiedział, czy brały w niej udział również inne banki centralne świata. Wcześniej agencja Jiji powołała się na Masajuro Shiokawę, ministra finansów, który powiedział, że w interwencji nie brały udziału inne instytucje finansowe.
Po ataku terrorystycznym amerykańska waluta znalazła się na najniższym poziomie od siedmiu miesięcy i spadła poniżej 117 jenów. Po interwencji dolar umocnił się tylko chwilowo do 118 jenów, a potem ustabilizował się na pułapie 117,62 jena.
W piątek Japonia dostała przyzwolenie od innych członków G7 — grupy najbogatszych państw świata — na interwencję w celu umocnienia własnej waluty. Gospodarka japońska, oparta na eksporcie, znalazła się w recesji, którą wysoki kurs jena może pogłębić.