Financial Times napisał, powołując się na pragnące zachować anonimowość osoby związane ze sprawą, że prezes John McFarlane był/jest - przynajmniej teoretycznie - zainteresowany ideą połączenia się ze Standard Chartered i jest w tym zamyśle wspierany przez wiceprzewodniczącego Gerry'ego Grimstone'a.

Według FT, odbyły się prywatne rozmowy między dyrektorami każdego z banków o możliwych korzyściach z takiej transakcji, chociaż nikt nie potwierdził, by padła jakaś konkretna oferta.
Przedstawiciele Standard Chartered w Singapurze i Barclays w Hongkongu odmówili komentarza w tej sprawie. Akcje Standard Chartered pozytywnie zareagowały na te doniesienia notując na giełdzie w Hongkongu największy wzrost od prawie roku.
FT poinformował, że możliwa fuzja jest jedną z wielu idei badanych przez Barclays po tym, jak w marcu aktywista-inwestor Edward Bramson ujawnił się jako jeden z największych akcjonariuszy brytyjskiego pożyczkodawcy. Założyciel Sherborne Investors ma podobno domagać się dodatkowych cięć w dziale inwestycyjnym Barclays.
FT powołuje się na anonimową osobę, znającą Bramsona, która twierdzi, że najprawdopodobniej zażąda on, by Barclays zwrócił akcjonariuszom znaczną część z 25 mld GBP (33,5 mld USD) kapitału związanego w pionie bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej poprzez zmniejszenie jednostki.
Gazeta wymieniając „hipotetyczne kombinacje" z innymi bankami wspomina, ze omawiane przez dyrektorów Barclays były również powiązania m.in. z Deutsche Bankiem, Credit Suisse Group i DBS Group Holdings.