Debiut giełdowy Banku Gospodarki Żywnościowej (BGŻ) nastąpi nie wcześniej niż w drugiej połowie 2006 roku, powiedział w czwartek prezes BGŻ Jacek Bartkiewicz.
„Potrzebujemy trochę czasu na przygotowanie nowej strategii z nowymi inwestorami, tak by móc poprawić wyniki i stać się atrakcyjniejszym bankiem dla inwestorów” - powiedział na konferencji prasowej Bartkiewicz.
Prezes dodał, że przyszły rok może obfitować w wiele dużych prywatyzacji poprzez giełdę m.in. PZU , PGNiG, czy duże spółki z branży chemicznej.
„Debiut BGŻ na giełdzie może być najciekawszym projektem w 2006 roku” - powiedział Bartkiewicz.
W czwartek przedstawiciele BGŻ, Rabobanku i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) ogłosili oficjalnie zmiany w strukturze akcjonariatu BGŻ, które nastąpiły w wyniku emisji 10,6 mln akcji serii E.
Obecnie skarb państwa posiada 49,48% akcji BGŻ, natomiast nowi inwestorzy, Rabobank i EBOR mają odpowiednio 35,30% i 15% akcji.
RABOBANK CHCE ZOSTAĆ WIĘKSZOŚCIOWYM UDZIAŁOWCEM BGŻ
Wouter Kollf, wiceprezes zarządu Rabobank International, zapowiedział, że Rabobank będzie dążył do zwiększenia swojego zaangażowania w akcjonariacie BGŻ.
„Długofalowo będziemy dążyć do tego, aby zyskać wyraźną większość w akcjonariacie BGŻ”- powiedział na konferencji prasowej Wouter Kollf.
„BGŻ pasuje do strategii Rabobanku […] To dobra platforma do dalszego rozwoju, widzimy tu wiele punktów synergii” – stwierdził także Kolff.
Jeżeli to by się nie udało, to Rabobank zrewiduje swoją strategię odnośnie obecności w BGŻ, powiedział także wiceprezes Rabobanku.
Obecna na konferencji Małgorzata Kołakowska z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) powiedziała, że inwestycja w BGŻ jest zgodna z dotychczasową strategią banku.
„Jesteśmy inwestorem finansowym w horyzoncie średnioterminowym. Niewykluczone, że przy wychodzeniu z BGŻ stroną z którą będziemy rozmawiać będzie właśnie Rabobank” –powiedział Kołakowska.
PROGRAM NAPRAWCZY BGŻ DOBIEGA KOŃCA
Bartkiewicz zapowiedział także zwołanie na 10 stycznia Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia, którego celem będzie dokonanie zmian w radzie nadzorczej banku.
„Natomiast pod koniec pierwszego kwartału przekażemy Komisji Nadzoru Bankowego dokument podsumowujący dokonania programu naprawczego” – powiedział prezes BGŻ.
Zdaniem Bartkiewicza nie ma potrzeby dodatkowego dokapitalizowania banku, jak zakładał to program naprawczy zatwierdzony przez KNB.
Według tego programu BGŻ miał być dekapitalizowany kwotą 1 mld zł, z czego 510 mln zł uzyskał już w wyniku emisji akcji serii E.
ZYSK NETTO BGŻ W 2004 ROKU WYNIESIE 30-40 MLN ZŁ
„Wyniki będą daleko mniejsze od takich, które by nas satysfakcjonowały. Sądzimy, że będzie to 30-40 mln zł netto” – powiedział także prezes BGŻ.
W przypadku roku 2005 prezes nie chciał się wypowiadać.
„To zależy od strategii którą opracujemy z nowymi inwestorami, dlatego więcej o planach na rok 2005 będę mógł powiedzieć w pierwszym kwartale. Na pewno wyniki będą lepsze” – powiedział Bartkiewicz.
W listopadzie w wywiadzie dla ISB Bartkiewicz prognozował, że zysk w 2004 roku wyniesie 50 mln zł. (ISB)
qk/bas