PAP: Zmiana stylu rządzenia, przejrzystość funkcjonowania, koniec z "krętactwem" oraz szybkie przełożenie wzrostu gospodarczego na tworzenie nowych miejsc pracy - to najważniejsze założenia dla rządu tworzonego przez prof. Marka
Belkę. We wtorek kandydat na premiera przekonywał śląskich działaczy SLD do swojej wizji rządu.
"Polska gospodarka w tej chwili skazana jest na sukces. W tej sytuacji wcześniejsze wybory byłyby niezasłużonym prezentem dla kogoś, kto je wygra. Dajmy sobie szansę, aby te dwa i pół roku ciężkiej pracy obecnego rządu przyniosły widoczne rezultaty" - przekonywał Belka uczestników spotkania w Katowicach.
Jego zdaniem, należy "bardziej agresywnie" działać na rzecz tworzenia nowych miejsc pracy. Belka chciałby, aby pracodawca, który zatrudni osobę bezrobotną, w pierwszym roku jej zatrudniania nie płacił ZUS i świadczeń zdrowotnych, w zamian zobowiązując się do zatrudniania tej osoby na dłużej niż rok.
Belka zapowiedział, że nie interesuje go stanie na czele "rządu przetrwania", który miałby jedynie administrować do wyborów. Wcześniejsze wybory oznaczałyby - jego zdaniem - pół roku "konwulsji politycznych", w czasie których nie tylko zagraniczni, ale nawet krajowi inwestorzy wstrzymywaliby się z tworzeniem miejsc pracy. Belka chciałby, aby rząd miał co najmniej roczną perspektywę działania, aby w tym czasie zdyskontować korzyści płynące z wejścia do UE oraz wzrost gospodarczy.