Bullard uważa, że Rezerwie Federalnej i Europejskiemu Bankowi Centralnemu sprzyja to, iż rozpoczęły walkę z inflacją ciesząc się dużo wyższą wiarygodnością niż działo się to w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Reuters przypomina, że na początku lat 80. w USA doszło do głębokich recesji kiedy ówczesny szef Fed, Paul Volcker, musiał bardzo mocno podwyższyć stopy aby odzyskać wiarygodność banku centralnego i spowodować spadek inflacji.

- Ponieważ współczesne banki centralne mają większą wiarygodność niż ich poprzednicy z lat 70., wydaje się, że zarówno Fed jak i EBC mogą być w stanie obniżyć inflację w sposób uporządkowany i osiągnąć względnie miękkie lądowanie – stwierdził Bullard, uważany za jednego z największych „jastrzębi” w Fed.