LONDYN (Reuters) - Ceny ropy rozpoczęły czwartkowe notowania od wzrostu do najwyższego od prawie dwóch lat poziomu. Powodem zwyżki są malejące zapasy surowca w USA, jak i rosnące obawy o możliwie rychłe rozpoczęcie wojny z Irakiem. W środę wieczorem amerykański rząd podał, że zeszłotygodniowe zapasy ropy w USA wbrew oczekiwaniom spadły o 3,9 miliona baryłek do 269,8 miliina - najniższego poziomu od ponad 27 lat.
O godzinie 9.53 marcowe kontrakty na ropę Brent były wyceniane na 32,69 dolara za baryłkę, 24 centy powyżej poziomu z wczorajszego zamknięcia. Kwietniowe kontrakty wzrosły o 30 centów do 32,25 dolara za baryłkę.
((Tłumaczył: Adrian Krajewski; Redagował: Kuba Kurasz; [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Adres internetowy: [email protected]))