Niektórzy analitycy prognozowali, że stanie się to dopiero w 2022 roku, ale dane handlowe pokazują, że już w tym roku Chiny mogą wyprzedzić Japonię i stać się największym na świecie importerem LNG. Stanie się tak dzięki ożywieniu chińskiej gospodarki, chłodniejszej pogody i działaniom Pekinu zmierzającym do produkcji czystszej energii.

W okresie 12 miesięcy zakończonym w maju Chiny importowały 76,27 mln ton LNG, poinformowało ICIS LNG Edge. To tylko niewiele mniej niż w tym samym okresie sprowadziła Japonia, która importowała 76,32 mln ton paliwa. Według najnowszych szacunków, w 2021 roku popyt na LNG w Chinach wyniesie 81,2 mln ton wobec 75,2 mln ton w Japonii.