ChRS chce rozmawiać z PiS o wspólnych listach wyborczych

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-01-13 16:50

Chrześcijański Ruch Samorządowy (ChRS) chce rozmawiać z Prawem i Sprawiedliwością o wspólnym udziale w nadchodzących wyborach samorządowych - poinformował w piątek w Łodzi na konferencji prasowej prezes ChRS Ryszard Tur.

Chrześcijański Ruch Samorządowy (ChRS) chce rozmawiać z Prawem i Sprawiedliwością o wspólnym udziale w nadchodzących wyborach samorządowych - poinformował w piątek w Łodzi na konferencji prasowej prezes ChRS Ryszard Tur.

    Zdaniem działaczy Ruchu, najkorzystniejszym układem byłoby, gdyby PiS przyjął kandydatów ChRS na listy wojewódzkie, a ChRS przyjął kandydatów PiS na listy lokalne.

    Tur dodał, że rozmowy o wspólnym starcie w wyborach samorządowym prowadzone będą również z innymi ugrupowaniami, z wyjątkiem formacji postkomunistycznych. "Mam nadzieję, że i PSL będzie chciało z nami prowadzić rozmowy" - powiedział.

    Obecny na spotkaniu z dziennikarzami przewodniczący rady naczelnej ChRS, prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki zwrócił uwagę, że wielu ludowców związanych z Januszem Wojciechowskim jest zdecydowanych "dogadać się z ChRS o wspólnych listach". Dodał, iż chciałby, aby jeszcze w tym kwartale doszło do Kongresu ChRS, który przyjąłby ramy programowe na najbliższe wybory samorządowe.

    Chrześcijański Ruch Samorządowy powstał we wrześniu 2003 roku. Obecnie do stowarzyszenia należy 8-9 tys. osób. ChRS zobowiązał się kierować w życiu publicznym społeczną nauką Ojca Świętego Jana Pawła II. W życiu gospodarczym ChRS chce być gwarantem wolności gospodarczej, rozwijać aktywność gospodarczą oraz wspieraćprzedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy. Za sprawę nadrzędną ruch uważa ponadto prawo do życia oraz wyjątkową rolę rodziny w społeczeństwie.