Czas na realizację zysków

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2003-06-10 00:00

Dzień po europejskim referendum na rynku terminowym doszło do realizacji zysków. Nie można tego uznać za zaskoczenie, bo kontrakty już na poprzednich sesjach zachowywały się słabiej od rynku kasowego, przeczuwając rozpoczęcie korekty na giełdach zachodnich.

Inwestorzy na razie nie widzą przekonujących powodów do dalszego utrzymywania długich pozycji, a tym bardziej do ich otwierania. Ujemna baza między czerwcową serią futures a indeksem, która wynosi po wczorajszej sesji 10 pkt, najlepiej oddaje nastawienie rynku.

Najbliższym poziomem, przy którym można oczekiwać aktywniejszej postawy kupujących, jest 1200 pkt. Opór przed dalszą zwyżką stanowią okolice 1225 pkt. Poniedziałkowym spadkom nie towarzyszył wzrost obrotów. Wolumen nie przekroczył 10,5 tys. sztuk i nie odbiegał od średniej z ostatnich sesji.

Notowania czerwcowej serii kontraktów na WIG20 rozpoczęły się na poziomie 1221 pkt, który jednocześnie okazał się maksimum wczorajszej sesji. Praktycznie przez cały dzień wartość futures usuwała się dół. W efekcie kontrakty powróciły poniżej niedawno przełamanej strefy 1206-1218 pkt, którą stanowi styczniowa luka bessy. Spadek wyhamowany został dopiero na poziomie 1201 pkt.

Dzięki podciągnięciu cen na końcowym fixingu zamknięcie wypadło na 1205 pkt. Warto pamiętać, że zostało jedynie 8 sesji do wygaśnięcia czerwcowej serii kontraktów. Nastąpi to 20 czerwca.