Jakie są trendy na rynku pracy? Co czeka pracodawców, a co zatrudnionych? Czy sytuacja firm napawa optymizmem? Odpowiedzi na te pytania udzielili autorzy najnowszego raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) „Rynek pracy, edukacja, kompetencje. Aktualne trendy”.
Elastyczne formy zatrudnienia
Anna Skowrońska, starszy specjalista w departamencie analiz i strategii PARP, podkreśla, że zarówno pracodawcy, jak ich podwładni są coraz bardziej zainteresowani elastycznymi formami zatrudnienia.
— Pandemia przyspieszyła ten proces. Pomogła wielu firmom odkryć zalety pracy tymczasowej, outsourcingu, a także projektów interimowych, w ramach których są zatrudniane osoby do realizacji zadań specjalnych. W trudnych czasach te formy działalności okazały się skutecznym narzędziem rozwoju biznesu lub przynajmniej przetrwania na rynku. Korzyści z pracy tymczasowej po stronie firmy wydają się oczywiste, natomiast z perspektywy pracownika sytuacja jest bardziej złożona. Dla wielu z nich jednak taka praca to świadomy wybór, a nie konieczność — podkreśla Anna Skowrońska.
Mimo iż przedsiębiorcy coraz częściej deklarują chęć przyjmowania do firm pracowników czasowych, z danych GUS wynika jednak, że systematycznie przybywa zatrudnionych na umowach bezterminowych.
Anna Skowrońska uzależnia wzrost zainteresowania elastycznymi formami pracy od pojawienia się odpowiednich zapisów w kodeksie pracy.
— Przedsiębiorcy na nie czekają — mówi Anna Skowrońska.
Z raportu PARP wynika, że w sierpniu tego roku pracodawcy w Polsce opublikowali 317 tys. ofert pracy na 50 największych portalach rekrutacyjnych. To oznacza wzrost o około 34 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Negatywnie wyróżniły się Poznań i Katowice — w sierpniu pojawiło się tam jedynie po 3,2 tys. ogłoszeń, na drugim biegunie są Warszawa i Kraków — odpowiednio: 37,3 tys. i 19,5 tys.
Poszukiwany, poszukiwana
Jeśli chodzi o zawody, to eksperci PARP zanotowali największy wzrost nowych ofert dla m.in. HR partnerów biznesowych. Odpowiadają oni m.in. za rekrutację i rozwój pracowników, strategię, kulturę organizacyjną firm i ich komunikację wewnętrzną. W ofertach mogli też przebierać specjaliści od cyberbezpieczeństwa i doradcy podatkowi.
Jakimi benefitami kuszą pracodawcy? Najczęstszą zachętą są szkolenia. Pojawiają się one w ponad 70 proc. ogłoszeń. Popularne są również pakiety medyczne i wysokie wynagrodzenie.
Z raportu PARP wynika też, że wzrosły oczekiwania pracodawców wobec przyszłych pracowników. Mile widziane jest doświadczenie zawodowe, odpowiednie wykształcenie, znajomość języka obcego i dyspozycyjność.
Autorzy raportu podkreślają optymistyczne prognozy dla osób poszukujących pracy w czwartym kwartale — aż 17 proc. pracodawców chce zwiększyć zatrudnienie, szczególnie dotyczy to takich sektorów, jak budownictwo, produkcja przemysłowa, gastronomia i hotelarstwo. 74 proc. nie planuje zmian, jedynie 5 proc. zamierza je ograniczyć.
Odpowiednie kompetencje
Rośnie odsetek firm, których właściciele chcą zwiększyć liczbę pracowników czasowych. Powód korzystania z pozaetatowej formy zatrudnienia to chęć pozyskania osób z kompetencjami niezbędnymi do ukończenia konkretnych projektów. Wśród kompetencji kluczowych wymieniają zaangażowanie w pracę, komunikatywność oraz umiejętność pracy w zespole. Pracowników czasowych poszukują głównie firmy działające w branżach: IT, produkcyjnej, sektora nowoczesnych usług dla biznesu, a także w e-commerce, digital i finansowo-księgowej.
Warto podkreślić, że osobom zatrudnianym na umowy czasowe firmy oferują dodatkowe benefity. Są to m.in. szkolenia i kursy, które umożliwiają zdobycie certyfikatów lub uprawnień zawodowych. Najważniejszym elementem skutecznej rekrutacji według pracodawców jest jednak wysokość wynagrodzenia. Istotne jest również zagwarantowanie pracownikom nowych wyzwań i udziału w ciekawych projektach.
Autorzy raportu podkreślają, że kryzys związany z pandemią negatywnie wpłynął na sytuację zawodową kobiet. Aż 60 proc. respondentek doświadczyło trudności w pogodzeniu obowiązków zawodowych i rodzicielskich, natomiast ponad 30 proc. pracodawcy obniżyli wynagrodzenie. 67 proc. uważa, że nie ma takich samych szans zawodowych jak mężczyźni. Zdaniem ponad połowy coraz bardziej istotne w pracy stają się kompetencje cyfrowe, natomiast ponad 60 proc. nie obawia się o swoje stanowisko i bezpieczeństwo zatrudnienia w kontekście postępującej automatyzacji.
Rosnące koszty życia
Monika Fedorczuk, ekspertka ds. rynku pracy w Konfederacji Lewiatan, zwraca uwagę na rosnące wynagrodzenia pracowników, które są efektem presji płacowej wynikającej z wysokiej inflacji.
— Podwładni coraz częściej domagają się podwyżek wynagrodzenia zasadniczego, które pokryłyby rosnące koszy życia, jednocześnie pracodawcy zgłaszają trudności z pozyskaniem pracowników. Wzrost wynagrodzeń jest więc sposobem na przyciągnięcie kandydatów i zatrzymanie dotychczasowych pracowników. W kolejnych miesiącach możemy spodziewać się dalszego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia — uważa Monika Fedorczuk.
Weź udział w konferencji online “Employer Branding w praktyce”, 23-34 listopada 2021 >>