Ministerstwo Finansów (MF) pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami. Jego celem jest skrupulatne monitorowanie handlu na platformach cyfrowych w celu uszczelnienia płacenia podatków od takich transakcji. Ustawa nałoży na operatorów platform obowiązek ustalania szczegółowych danych osobowych osób sprzedających towary i usługi. Raporty z takimi danymi będą przekazywane do Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), czyli do fiskusa. KAS będzie sprawdzać, czy handlujący rzetelnie płacą podatki i informacje o sprzedawcach przekazywać, na zasadzie wzajemności, służbom skarbowym innych państw unijnych.

Tak szerokie zbieranie wrażliwych danych osobowych zostało skrytykowane przez branżę e-commerce. Dyrektor finansowy Grupy OLX stwierdził, że zbierane będą dane milionów osób, czego skutkiem może być np. obawy klientów przed zamieszczaniem ofert na platformach sprzedażowych. Szef Urzędu Ochrony Danych Osobowych alarmował o ryzyku dla bezpieczeństwa tak wielkich baz danych obywateli.
Na inny problem wskazała Olga Semeniuk-Patkowska, wiceminister rozwoju i technologii. W pisemnym stanowisku podkreśliła, że projekt ustawy zabezpiecza interes zagranicznych organów podatkowych. „W opinii Ministerstwa Rozwoju i Technologii należałoby raczej dążyć do zabezpieczenia słusznego i uzasadnionego interesu podmiotów krajowych, z poszanowaniem zobowiązań wobec innych krajów. Zakres udzielanych informacji będzie obejmował wszystko co może być istotne (…). Wydaje się, że udostępniane informacje powinny ograniczać się do tego, co rzeczywiście niezbędne do celów postępowania prowadzonego przez zagraniczny organ, a nie do wszystkiego, co co ewentualnie może być dla niego istotne” - pisze wiceminister rozwoju i technologii do Artura Sobonia, wiceministra finansów (pilotuje projekt).
Projekt zakłada, że polska skarbówka nie będzie mogła poinformować obywatela, że interesuje się nim zagraniczny fiskus. „Takie utajnienie przed polskim podmiotem działań podejmowanych przez zagraniczny organ, jest nieuzasadnione. Projekt nie przewiduje oceny każdego przypadku pod kątem celowości powiadamiania, zakłada bezrefleksyjną realizację polecenia zagranicznego organu” - podkreśla Olga Semeniuk-Patkowska.
Jak ustosunkowało się do tych uwag Ministerstwo Finansów? Odrzuciło je lakonicznie stwierdzając, że te zmiany są konieczne z jego punktu widzenia.
Za nieprzestrzeganie przepisów mają grozić przedsiębiorcom kary finansowe do 1 mln zł. Ustawa ma wejść w życie 1 września 2023 r. MF przekaże wkrótce projekt Radzie Ministrów.