Depozyt: nie tylko zabezpieczenie

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2002-08-05 00:00

Wykorzystanie dźwigni finansowej na rynku kontraktów terminowych i związane z tym ryzyko wymusza stosowanie zabezpieczeń transakcji. Depozyty to jednak nie tylko zabezpieczenia — to także wielkość inwestycji.

Każdy inwestor, zawierający transakcje na rynku terminowym, obowiązany jest wnieść depozyt zabezpieczający. Istnieją dwa rodzaje depozytów: wstępny i właściwy. Depozyt wstępny to kwota, jaką musi posiadać inwestor, aby rozpocząć grę. Jest on wyższy od właściwego o 40 proc. Właściwy depozyt to z kolei kwota, jaką biuro prowadzące rachunek inwestora będzie musiało przekazać do KDPW po otwarciu przez niego pozycji na kontrakcie terminowym. Poziom depozytu wyznacza, działająca w strukturach KDPW, Izba Rozliczeń Instrumentów Pochodnych (IRIP).

Wpłata wstępnego depozytu rozliczeniowego jest warunkiem rozpoczęcia działalności w obrocie na rynku praw pochodnych. Wielkość depozytu upoważnia do zajęcia w ciągu jednego dnia określonej liczby pozycji lub pozycji o określonej wartości, za których rozliczenie odpowiada uczestnik rozliczający — bank lub dom maklerski.

Uczestnik rozliczający wnosi właściwy depozyt zabezpieczający od każdej pozycji otwartej przez inwestorów z uwzględnieniem redukcji ryzyka w związku z występowaniem korelacji między prawami pochodnymi. Na pozycje skorelowane na rynku terminowym składa się każda pozycja z pary przeciwstawnych pozycji, zajmowanych w różnych seriach kontraktów terminowych tej samej klasy.