Disney chwali się, że jego przychody w pierwszym kwartale wyniosły 12,46 mld USD, co oznacza lepszy wynik od szacowanych 12,25 mld USD.

Zysk na akcję wyniósł w pierwszym kwartale 1,23 USD, choć prognozowano go na poziomie 1,10 USD. Bloomberg podaje, że podobna sytuacja ma w przypadku Disneya miejsce już czwarty rok z rzędu.
Największymi źródłami przychodów pozostaje animacja z 2013 r. "Kraina Lodu", ale dołącza do niej premiera nowej części "Avengers", która weszła na ekrany kin w ubiegłym tygodniu.
Największy, bo aż 90-procentowy wzrost dochodów operacyjnych koncern odnotował natomiast w swojej działalności telewizyjnej. To wynik wyższych opłat partnerskich, sprzedaży programów i wzrostu przychodów z reklam.