„Bazując na obecnej tendencji wyprzedzającego wskaźnika koniunktury należy się spodziewać, że do kolejnej recesji pozostały co najmniej cztery lata” – napisał David Rosenberg, analityk biura Gluskin Sheff.
Te opinie są o tyle zaskakujące, że do niedawna specjalista uważany był za jednego z najbardziej niedźwiedzio nastawionych na rynku. Tymczasem portal Streettalklive.com zauważa, że obecne ożywienie w USA już i tak należy do pięciu najdłuższych w historii. Gdyby rzeczywiście miało trwać kolejne cztery lata, pod względem długości ustąpiłoby jedynie ożywieniu zanotowanemu w latach 90-tych ubiegłego wieku.
Roczna dynamika wskaźnika wyprzedzającego koniunktury dla USA. Obszary zacienione oznaczają recesję. Źródło: Harver Analytics, Gluskin Sheff.


