Zatrudnienie spadło o 4,9 mln osób w pierwszej połowie obecnego roku. Niemal cała utrata miejsc pracy nastąpiła w drugim kwartale kiedy z powodu pandemii władze ograniczyły mocno wszelką działalność, co przełożyło się na rekordowy spadek PKB eurolandu w tym okresie o 12,1 proc. Oznacza to cofnięcie się gospodarki strefy euro do 2005 roku. Ekonomiści ostrzegają, że należy oczekiwać dalszych strat miejsc pracy.
- Europejskie rządy postawiły wielkie kwoty na szybką poprawę sytuacji gospodarczej i powrót do pracy urlopowanych pracowników. Ostatnie dane pokazują jednak, że poprawa spowalnia, co zwiększa zagrożenie masowymi zwolnieniami w drugim półroczu – powiedział Jamie Rush, ekonomista Bloomberga.