Europa odczuwa spowolnienie w USA

Mariusz Potaczala
opublikowano: 2001-05-07 00:00

Europa odczuwa spowolnienie w USA

Notowania EUR/USD znalazły w minionym tygodniu wsparcie na poziomie 0,8860. Aprecjacja dolara do tego poziomu widoczna była na poniedziałkowej i wtorkowej sesji walutowej w USA. Tym samym widoczne na wykresie godzinnym podwójne dno dało podstawę do zwyżki kursu EUR/USD w okolice 0,8940. Maksimum tygodniowe zanotowano na europejskim rynku w piątek. Notowania EUR/USD sięgnęły poziomu 0,9000.

Aprecjacja waluty europejskiej do tygodniowego maksimum była wynikiem publikacji danych gospodarczych z USA. Inwestorów zaniepokoił szczególnie znaczny wzrost liczby osób zgłaszających się po raz pierwszy po zasiłek. Według departamentu pracy, indeks jobless claims wzrósł do poziomu 421 000 (najwięcej od 5 lat). Gwałtownie wzrosła także średnia z minionych czterech tygodni — do 404 500. Frustrację inwestorów pogłębiły piątkowe dane o liczbie miejsc pracy i stopie bezrobocia. W ciągu kilku minut dolar stracił na wartości około jednego procenta, kiedy to okazało się, że w kwietniu ubyło 223 000 miejsc pracy, a stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 4,5 proc. W minionym tygodniu światło dzienne ujrzał również opublikowany przez NAPM wskaźnik aktywności nieprodukcyjnej. W kwietniu obniżył się on do 47,1 punktu — poziomu najniższego od 1997 r.

Największy spadek odnotowano w takich dziedzinach jak nowe zamówienia i zatrudnienie. Raporty te zaprzeczyły wcześniejszym danym świadczącym o poprawie sytuacji gospodarczej USA. Są też solidnym argumentem przemawiającym za kolejną obniżką stóp. Według ostatnich spekulacji w maju Alan Greenspan zdecyduje się na kolejną redukcję, tym razem również o 50 punktów bazowych.

Wydaje się również, że gospodarka europejska coraz bardziej odczuwa skutki spowolnienia gospodarczego w USA. Opublikowany w środę indeks PMI, będący wskaźnikiem aktywności w przemyśle wytwórczym w krajach strefy euro, spadł poniżej krytycznego poziomu 50 punktów. Znaczący spadek kolejny raz z rzędu zanotował również wskaźnik nastrojów w biznesie strefy euro. W kwietniu wartość wskaźnika spadła do poziomu 0,36 punktu — najniższego od października 1999 r.

Pogarszająca się koniunktura gospodarcza Eurolandu nie wpłynie jednak na decyzję ECB o zmianie stóp procentowych. Za pozostawieniem ich na niezmiennym poziomie przemawiają bowiem dane o podaży pieniądza w strefie euro i wypowiedzi przedstawicieli ECB. W marcu podaż pieniądza wzrosła o 5,0 proc. r/r, co kontrastuje z oczekiwaniami analityków (4,4 proc. r/r) i referencyjną stawką ECB określoną na 4,5 proc.

We wtorek poznamy raport o wydajności produkcyjnej amerykańskich pracowników, w piątek zaś dane o PPI oraz sprzedaży detalicznej. Początek tygodnia obfitować będzie natomiast w publikacje z Eurolandu — PPI w poniedziałek i bezrobocie w Niemczech we wtorek.

Opór zlokalizowany na poziomie 0,9050 EUR/USD nadal stanowi silną barierę broniącą przed dalszymi wzrostami kursu EUR/USD. Przekroczenie tego poziomu otworzy nam drogę do wzrostów w okolice 0,9100.