Allianz oraz Credit Suisse Group, dwie największe instytucje finansowe w Europie, trzeci kwartał tego roku zakończyły rekordowymi stratami. Szanse na poprawę wyników w ostatnim kwartale są raczej niewielkie.
Allianz, niemiecki gigant ubezpieczeniowy, zakończył trzeci kwartał największą stratą w historii. Wyniosła ona w ubiegłym kwartale 2,5 mld EUR (9,8 mld zł). W pierwszym półroczu największy europejski ubezpieczyciel miał 1,6 mld EUR (6,32 mld zł) straty. Dla Credit Suisse ostatnie trzy miesiące również nie były najlepsze. Szwajcarska grupa finansowa zakończyła je stratą 1,4 mld USD (5,6 mld zł).
Kiepskie rezultaty Credit Suisse to w głównej mierze efekt słabych wyników należącego do grupy towarzystwa ubezpieczeniowego Winterthur, który po trzech kwartałach zanotował 2,5 mld CHF (6,75 mld zł) strat na operacjach finansowych. Niemały wpływ na zły wynik grupy miała strata wynosząca 425 mln USD (1,6 mld zł), jaką w trzecim kwartale zanotował Credit Suisse First Boston, ramię inwestycyjne szwajcarskiej spółki.
Na słabym wyniku Allianzu zaważyła przede wszystkim strata 972 mln EUR (3,8 mld zł), którą zanotował należący do monachijskiej grupy Dresdner Bank, tworząc rezerwy na nie spłacone kredyty oraz odpisy z inwestycji. Spółka musiała także wypłacić około 750 mln EUR (2,9 mld zł) odszkodowań klientom należącej do niej amerykańskiej firmy produkującej elementy zawierające azbest. Do straty grupy przyczyniły się także powodzie w środkowej Europie, w związku z którymi Allianz wypłacił odszkodowania wysokości 550 mln EUR (2,1 mld zł).
Credit Suisse, podobnie jak Allianz, spodziewa się, że 2002 r. zakończy stratą. Mimo że koszty operacyjne CSFB, jej ramienia inwestycyjnego, spadły o 29 proc. — do 2,2 mld USD (8,6 mld zł), Credit Suisse zapowiada zwolnienie 6,5 tys. pracowników i niewykluczone, że liczba zwolnionych wzrośnie. Grupa zamierza ciąć koszty poprzez włączenie wartego 500 mln USD (1,9 mld zł) ramienia inwestycyjnego Credit Suisse First Boston.
Z kolei Allianz zapowiedział, że rozważa dwie emisje obligacji, aby wzmocnić kapitał. Spółka przyznała, że wykonanie prognozy wyników za 2002 r. będzie niemożliwe.