Większość europejskich giełd rozpoczęła tydzień wzrostami przerywając serię ostatnich spadków. Do łask wróciły akcje spółek wydobywczych i naftowych. Inwestorzy z nadzieją patrzą na Chiny, licząc że podtrzymają one popyt na surowce mineralne i ropę.
CAC40 zakończył sesję 0,16 proc. zwyżką, FTSE 100 rósł o 0,2 proc., a DAX o 0,3 proc. Indeksy oddały pod koniec notowań około połowę zdobyczy punktowej co wiązało się z mało optymistycznym rozpoczęciem handlu na giełdach w USA. Największym popytem w Europie cieszyły się akcje spółek wydobywczych. Ich branżowy subindeks zyskał 1,2 proc. Subindeks Stoxx 600 Oil & Gas wzrósł o 0,7 proc.
Kurs BHP, największej na świecie spółki wydobywczej, wzrósł na giełdzie w Londynie o 1,8 proc. Akcje Rio Tinto Group zdrożały o 2,2 proc. UBS podtrzymał rekomendację „przeważaj” dla spółek wydobywczych po ubiegłotygodniowej przecenie, w trakcie której branżowy subindeks stracił 5,6 proc. Wzrostowi popytu na akcje producentów miedzi sprzyjała rekordowa cena tego metalu na giełdzie w Londynie.
Nie brakowało chętnych na przecenione w ubiegłym tygodniu akcje spółek branży naftowej. O 1,5 proc. zdrożały papiery BP, których wartość spadła w trakcie ostatnich pięciu sesji o 7,7 proc. Podobnej wielkości przecena zachęciła inwestorów do kupowania akcji włoskiego Eni, czwartej spółki branży naftowej w Europie. Ich kurs wzrósł w poniedziałek o 0,6 proc.
MD