Wyrok zakazujący dyskryminacji podatników ze względu na kraj siedziby spółki wypłacającej dywidendy jest ważny również dla Polski.
7 września 2004 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) wydał orzeczenie w sprawie rezydenta Finlandii, Petri Manninena (C-319/02). Został on pozbawiony prawa do odliczenia od zobowiązania podatkowego podatku zapłaconego od dywidend otrzymanych z zagranicy. Tydzień temu zaprezentowaliśmy informacje o orzeczeniu, dziś jego analiza.
Tylko spółki fińskie
Zgodnie z prawem fińskim, dywidendy otrzymywane przez rezydentów, od spółki fińskiej i zagranicznej, były obciążone podatkiem dochodowym wg stawki 29 proc. Podatek dochodowy płacony przez spółki fińskie również wynosił 29 proc. Prawo zezwalało na odliczenie przez akcjonariuszy podatku zapłaconego od otrzymanych dywidend od zobowiązania podatkowego. W efekcie opodatkowanie dywidend wynosiło 29 proc. kwoty brutto. Prawo do odliczenia przysługiwało jednak rezydentom fińskim, jeżeli dywidendy wypłaciły spółki fińskie.
Petri Manninen otrzymał dywidendy od spółki z siedzibą w Szwecji, której akcje były notowane na giełdzie papierów wartościowych w Sztokholmie. Podlegały one podatkowi u źródła w Szwecji według stawki 15 proc. Petri Manninen zwrócił się do fińskich władz skarbowych o wyjaśnienie, czy dywidendy te podlegały opodatkowaniu w Finlandii. Te odmówiły mu prawa do odliczenia od zobowiązania podatkowego podatku od dywidend zapłaconego w Szwecji. W efekcie dywidendy podlegały podwójnemu opodatkowaniu: na poziomie spółki, a drugi raz jako przychód akcjonariusza.
Sprawa trafiła przed fiński Najwyższy Sąd Administracyjny, który w 2002 r. zwrócił się do ETS o orzeczenie wstępne co do zgodności opodatkowania dywidend z zasadą swobodnego przepływu kapitału, z art. 56 traktatu ustanawiającego wspólnotę europejską.
Co powiedział trybunał
Trybunał oparł się na wykładni art. 56 i 58 traktatu. Pierwszy zakazuje ograniczeń w przepływie kapitału między państwami UE. Art. 58 ust. 1 traktatu dopuszcza możliwość wprowadzania przez państwa członkowskie m.in. takich przepisów podatkowych, które traktują podatników odmiennie ze względu na różne miejsce pobytu lub inwestycji. Stanowi zatem wyjątek od zasady swobodnego przepływu kapitału. Nie może jednak być wykorzystany w celu samowolnej dyskryminacji lub ukrytego ograniczenia swobodnego przepływu kapitału i płatności (art. 58 ust.3).
Już na wstępie orzeczenia ETS podkreślił, że fińskie przepisy zniechęcały podmioty z tego kraju do inwestycji w innych państwach UE. Doszło zatem do naruszenia zasady swobodnego przepływu kapitału, wyrażonej w art. 56 traktatu. Według ETS, konieczne było jednak ustalenie, czy fińskie przepisy, ograniczające prawo do odliczenia podatku od dywidend otrzymanych z zagranicy, można obronić na podstawie art. 58.
Przepis ten powinien być interpretowany ściśle. Według ETS zróżnicowanie, o którym mowa w art. 58 ust. 1, jest dozwolone, jeśli sytuacja podatników nie jest obiektywnie porównywalna lub ograniczenia w przepływie kapitału zostały wprowadzone w celu zagwarantowania nadrzędnych zasad opodatkowania, takich jak zapewnienie spójności systemu podatkowego.
ETS uznał, że dywidendy od spółek fińskich i zagranicznych, podlegały podwójnemu opodatkowaniu. Akcjonariusze fińscy znajdowali się więc w porównywalnej sytuacji, niezależnie jakie akcje kupili. Ale prawo do odliczenia dotyczyło podatku od dywidend spółek fińskich i ograniczenia nie były uzasadnione na podstawie art. 58 ust. 1. ETS nie znalazł również wystarczających argumentów uzasadniających zakaz odliczenia, na podstawie zasad terytorialnościi spójności fińskiego systemu podatkowego. Podkreślił jednocześnie, że ani interes publiczny, ani praktyczne trudności z przyznaniem prawa do odliczenia podatku od dywidend od podmiotów zagranicznych, na które powoływał się rząd fiński (np. w otrzymaniu precyzyjnych informacji na temat zapłaconego podatku w innym państwie) nie mogą stanowić podstawy do naruszenia fundamentalnych swobód UE.
Robert Nowakowski
Zespół Międzynarodowego Prawa Podatkowego Deloitte