FT: jeden z najbogatszych Rosjan przeciwko wojnie na Ukrainie

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2022-02-27 13:53

Michaił Fridman w liście do pracowników swojego londyńskiego funduszu private equity LetterOne napisał, że wojna na Ukrainie to „tragedia” i wezwał do przerwania rozlewu krwi, informuje The Financial Times.

Fridman, którego majątek szacowany jest na 15,5 mld USD, podkreślił, że „wojna nigdy nie jest odpowiedzią”. Przypomniał, że jego rodzice pochodzą ze Lwowa, sam urodził się na Ukrainie i mieszkał tam do 17 roku życia. Zauważył, że równie dużą część życia spędził w Rosji, tworząc i rozwijając swój biznes.

Michaił Fridman, fot. Bloomberg
Michaił Fridman, fot. Bloomberg

- Czuję silny związek z Ukraińcami i Rosjanami i postrzegam obecny konflikt jako ich tragedię – napisał Fridman. – Ponieważ rozwiązanie wydaje się wciąż przerażająco dalekie, mogę tylko dołączyć do tych, których największym marzeniem jest aby zakończył się rozlew krwi – dodał.

The Financial Times zauważa, że Fridman jest pierwszym przedstawicielem rosyjskiej elity biznesowej, który wypowiedział się przeciwko wojnie na Ukrainie. Gazeta zwraca uwagę, że wśród prominentnych osób z Rosji, które dotychczas zabrały w tej sprawie głos, zdecydowanie przeważali przedstawiciele kultury i sztuki. The Financial Times zwrócił uwagę, że nie odważyli się oni jednak krytykować prezydenta Władimira Putina, czy wskazywać Rosję jako stronę, która wywołała wojnę.