Kontrakty terminowe na indeksy amerykańskich giełd mocno rosną, przy czym ten na wskaźnik szerokiego rynku S&P500 wspiął się na historyczny szczyt. Zapowiada to udany handel na rynku kasowym w Stanach Zjednoczonych.
Wall Street, NYSEfot. Bloomberg
Kontrakty terminowe na indeksy amerykańskich giełd mocno rosną, przy czym ten na wskaźnik szerokiego rynku S&P500 wspiął się na historyczny szczyt. Zapowiada to udany handel na rynku kasowym w Stanach Zjednoczonych.
Futures drożeją już od początku dnia. Poranna zwyżka była reakcją na wyborcze zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, choć tak naprawę, to nie mamy w tym temacie 100 proc. pewności, a cała sprawa może oprzeć się o Sąd Najwyższy.
Dopiero po informacji od koncernu Pfizer o wysokiej skuteczności w testach szczepionki przeciw Covid-19 złapały wiatr w żagle. Około godziny 13.45 polskiego czasu kontrakty na indeks DJ IA rosły o 5,40 proc. Na wskaźnik S&P500; zwyżkowały o 3,57 proc. Z trendu zaczał wyłamywać się jednak kontrakt na technologiczny Nasdaq który zniżkował o około 1 proc. choć wcześniej w podobnje skali zyskiwał na wartości.
Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer, który prowadzi badania nad szczepionką przeciw koronawirusowi wspólnie z niemiecką firmą BioNTech zaraportował o sięgającej 90 proc. skuteczności medykamentu jaką zaobserwowano w ramach prowadzonych na dużą skalę testach klinicznych. Firmy stwierdziły, że do tej pory nie znalazły żadnych poważnych czynników ryzyka dotyczących bezpieczeństwa i spodziewają się ubiegać się o zezwolenie na używanie szczepionki w sytuacjach awaryjnych w USA jeszcze pod koniec tego miesiąca.
To bardzo ważne wiadomości, ponieważ potwierdzają pogląd rynku, że gospodarka i zyski mogą przyjąć tę ścieżkę wzrostu, którą miały przed nadejściem kryzysu Covid-19 – ocenił Andrea Cicione, dyrektor ds. strategii w TS Lombard w Londynie.