„Gazeta Wyborcza” zmarginalizowana

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2017-05-31 22:00
zaktualizowano: 2017-05-31 21:53

Segment prasy, którego najbardziej znaną częścią jest „Gazeta Wyborcza”, w wycenie Agory znaczenie ma już symboliczne, wynika z raportu Macieja Bobrowskiego, analityka Domu Maklerskiego BDM.

Specjalista przy szacowaniu wartości biznesu giełdowej spółki posłużył się modelem sumy poszczególnych części (SOTP). Opierając się na prognozach na 2017 r., segment prasy ma 2-procentowy udział w wartości Agory. To najmniej wśród sześciu segmentów — więcej waży nawet druk (4 proc.). Filarami są kino (39 proc.) i reklama zewnętrzna (26 proc.).

— Podobają nam się zachodzące zmiany w ramach grupy. Kluczowym segmentem stał się obszar film i książka [to jeden segment; wydawnictwo Agora w przychodach segmentu miało 6,6-procentowy udział — red.]. Otoczenie makro w Polsce i wzrost zamożności społeczeństwa będą sprzyjać dalszej budowie frekwencji w sieci Helios, bo cały czas statystycznie rynek polski w przeliczeniu na liczbę ludności jest mniejszy niż w wielu innych krajach UE. Dodatkowo dalsze impulsy wzrostowe dla tego segmentu powinny stymulować przygotowane projekty rozwojowe bazy ekranów i w szczególności wejście na rynek warszawski — uważa Maciej Bobrowski.

Ekspert podkreśla, że segment reklamy zewnętrznej powinien otrzymać kolejny impuls wzrostowy wraz z wprowadzaniem w życie uchwał krajobrazowych w poszczególnych miastach/aglomeracjach, a w segmencie internetowym istotnie do wartości dla akcjonariuszy w przyszłości dołożą się GoldenLine i YieldBird. © Ⓟ