Niepokój o sytuację fiskalną USA i sygnalizowana przez Fed gotowość czekania z wznowieniem luzowania polityki pieniężnej powodują utrzymywanie się wysokich rentowności obligacji długoterminowych tego kraju. Rentowność obligacji 10-letnich USA to obecnie prawie 4,47 proc. Według Goldman Sachs premia terminowa jest największa od 2014 roku. Oczekuje, że na koniec roku rentowność wzrośnie do 4,5 proc., a w 2026 roku do 4,55 proc. Analitycy banku uważają, że choć obecny poziom rentowności ograniczy skalę potencjalnego wzrostu S&P500, to rynek akcji jest rzetelnie wyceniony w związku z silnymi fundamentami spółek. Goldman Sachs prognozuje, że S&P500 będzie wynosił za 12 miesięcy 6500 pkt, czyli 10 proc. wyżej niż obecnie. Rekomenduje jednak inwestorom unikanie spółek ze słabymi fundamentami.
S&P500 rośnie jak dotąd w tym roku o 0,5 proc. Od tegorocznego minimum z 7 kwietnia wzrósł już o ponad 22 proc. i jest 3,9 proc. poniżej historycznego maksimum zanotowanego 19 lutego.