Skradzione oprogramowanie może trafić w ręce konkurencji.
Skradzione oprogramowanie może trafić w ręce konkurencji.
Skradzione oprogramowanie może trafić w ręce konkurencji.
Skradzione oprogramowanie może trafić w ręce konkurencji.
3 lipca Sergey Aleynikov, poprzedni programista Goldman Sachs, został aresztowany zaraz po przybyciu na międzynarodowe lotnisko w Newark w stanie New Jersey — doniosły media. Posiadający amerykańsko-rosyjskie obywatelstwo Aleynikov został oskarżony o kradzież oprogramowania służącego do zawierania transakcji. Przedsiębiorstwo, w którym ostatnio pracował — Teza Technologies — założone przez poprzedniego tradera z Citadel Investment Group, zawiesiło Aleynikova. Pracę w Teza Technologies rozpoczął 2 lipca.
Sergey Aleynikov pracował dla Goldman Sachs od maja 2007 r. W nowej firmie miał być odpowiedzialny za tworzenie automatycznych systemów tradingowych.
Według doniesień, Sergey Aleynikov zdążył przesłać kod wart miliony dolarów na niemiecki serwer, skąd mógł być rozsyłany dalej. Bank obawia się, że ktoś, kto wie, jak go użyć, może manipulować rynkiem. Kopia na niemieckim serwerze nadal tam się znajduje i do tej pory nie wiadomo, kto jeszcze ma do niej dostęp — powiedział Joseph Facciponti, pomocnik amerykańskiego prokuratora.
Mark Fox, amerykański sędzia, nałożył na Aleynikova 750 tys. USD kaucji. On sam planował zarabiać około 1,2 mln USD po przyłączeniu się do nowo powstającej firmy, zajmującej się automatycznymi systemami tradingowymi.
Sabrina Shroff, adwokat oskarżonego, uważa zarzut za "absurdalny". Goldman Sachs był świadomy, że programista pobierał oprogramowanie na przenośny komputer, ponieważ często pracował z domu. Twierdzi ponadto, że Aleynikov nie rozprzestrzeniał kodu oprogramowania.
Michael DuVally, nowojorski rzecznik Goldman Sachs, odmówił skomentowania tej sprawy.
Według Larry’ego Tabba, założyciela TABB Group, zajmującej się analizami gospodarczymi oraz konsultingiem, "ktoś mógłby wykorzystać kod do używania takich samych strategii inwestowania co Goldman. Dla przykładu możliwe byłoby podkupywanie danych walorów "tuż przed" kupnem ich przez GS i zgarnięcie tym samym niemałych profitów.
Konrad Sobiecki
Podpis: Konrad Sobiecki