Choć Grupa Lotos prawdopodobnie nie wypłaci znaczącej dywidendy z zysku za 2005 rok, przekaże środki do Skarbu Państwa w inny sposób, wynika z wtorkowych wypowiedzi prezesa Pawła Olechnowicza. Z ustaleń agencji ISB w Ministerstwie Skarbu Państwa (MSP) wynika, że będzie to zakup 31% akcji Petrobalticu od państwa.
„Uważam, że w tym zakresie [przekazania środków na rzecz Skarbu Państwa – przyp. ISB] będzie podjęta decyzja, która będzie korzystna dla dalszego rozwoju GL, ale także dla SP” – powiedział Olechnowicz podczas konferencji prasowej.
„Rekomendujemy również inne rozwiązania [zamiast dużej dywidendy – przyp. ISB], aby państwo uzyskało jednak środki” – dodał prezes.
ISB dowiedziała się wcześniej w MSP, że trwają rozmowy w kwestii odkupu przez Grupę Lotos od Skarbu Państwa 31% akcji spółki wydobywczej Petrobaltic.
W ub. roku Grupa Lotos kupiła 69% Petrobaltiku za kwotę ok. 200 mln zł. Oznacza to, że obecna transakcja miałaby wartość ok. 100 mln zł i pozwoliłaby Lotosowi skupić swoich rękach 100% Petrobaltiku, a jednocześnie zachować kontrolę SP nad tymi aktywami poprzez Lotos.
Obecnie należąca w 100% do Skarbu Państwa Nafta Polska ma 51,91% akcji Lotosu, natomiast Skarb Państwa bezpośrednio kontroluje dalsze 6,93% akcji.
Prezes Olechnowicz zaznaczył we wtorek, że zysk netto Lotosu w 2005 roku był większy niż planowany wcześniej.
Według nieaudytowanych danych, 2005 roku spółka miała 536,26 mln zł jednostkowego zysku netto wobec 495,42 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 12.275,08 mln zł wobec 10.283,27 mln zł.
Z zysku za 2004 rok spółka przeznaczyła na dywidendę 2,94%, co dało wypłatę w wysokości 0,20 zł na akcję. (ISB)
Marcin Zaremba
maza/tom
