Wzrost rentowności obligacji oraz dalsze spadki cem akcji na Wall Street

Alicja Skiba
opublikowano: 2023-08-03 23:02

Spadek na rynku obligacji w USA – największym na świecie – pogłębił się, a amerykańskie akcje potaniały na finiszu czwartkowej sesji. Inwestorzy reagowali na środową obniżkę przez agencję Fitch ratingu kredytowego Stanów Zjednoczonych oraz dane o rynku pracy. Zainteresowanie budziły też wyniki kwartalne Apple i Amazona, które przedstawiono pod koniec dnia.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W czwartek amerykańskie Biuro Statystyk Pracy opublikowało dane o wydajności pracy w USA w drugim kwartale tego roku. Odnotowano największy wzrost od prawie trzech lat, co pomogło zrównoważyć rosnące koszty pracy. Wydajność pracowników pozarolniczych na godzinę zwiększyła się wiosną o 3,7 proc. rocznie po spadku w pierwszych trzech miesiącach roku. Ekonomiści oczekiwali 2,2 proc. Wyższa produktywność pomaga ograniczyć potencjalny inflacyjny wpływ wyższych płac i innych kosztów. Inwestorzy czekają na raport o zatrudnieniu, który zostanie opublikowany w piątek. Dane dostarczą wskazówki co do dalszych decyzji Rezerwy Federalnej w sprawie polityki monetarnej.

Uczestnicy rynków w czwartek w dalszym ciągu reagowali na obniżenie przez agencję Fitch oceny wiarygodności kredytowej USA z powodu pogorszenia perspektyw deficytu budżetowego.

Ceny akcji spółek notowanych na Wall Street kontynuowały spadki, co dodatkowo pogłębił znaczny wzrost – najwyższy w tym roku - rentowności obligacji USA wywołany zapowiedzią Departamentu Skarbu zwiększenia emisji długu. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła w czwartek do 4,18 proc., z kolei 30-letnich do ok. 4,3 proc.

S&P 500 spadł trzeci dzień z rzędu – o 0,3 proc. Zyski odnotowały jedynie dwa kluczowe segmenty indeksu: energia (0,9 proc.) oraz dobra dyskrecjonalne (0,3 proc.). Najbardziej traciły usługi komunalne (-2,3 proc.), nieruchomości (-1,3 proc.) oraz przemysł (-0,6 proc.).

Spadki kontynuował również Dow Jones Industrial Average, w czwartek stracił 0,2 proc. Technologiczny Nasdaq Composite spadł nieco poniżej 0,1 proc. Inwestorzy oczekiwali ponadto wyników kwartalnych Apple i Amazona, które miały pojawiły się po dzwonku sesyjnym. Pierwsza ze spółek odnotowała wiosną rozczarowującą sprzedaż iPhone’ów, tymczasem przychody lidera e-commerce przewyższyły prognozy.

W czwartek akcje Apple potaniały o 0,7 proc., a Amazonu podrożały o 0,5 proc.

Indeks dolara ICE DXY podlegał wahaniom i nieznacznie spadł do 102,50 w czwartek po południu.

Nagły wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych oraz silny dolar przyczyniły się do trzeciego pod rząd spadku cen złota na Comex, które potaniało do 1968,80 USD za uncję.

Lepszy dzień mieli z kolei inwestujący w ropę naftową, gdyż jej wartość wzrosła. Do aprecjacji surowca przyczyniły się decyzja Arabii Saudyjskiej o przedłużeniu cięć produkcji o kolejny miesiąc, a następnie deklaracja Rosji o dalszych ograniczeniach eksportu we wrześniu. Kontrakty terminowe na amerykańską ropę WTI podrożały do 81,37 USD za baryłkę, a na Brent do 84,87 USD.