- Dywidenda z PZU może spowodować falę odpływu pieniędzy z Polski na koniec miesiąca, więc nie oczekujemy aby złoty wyszedł z przedziału 4,08-4,25 zł za euro – napisali analitycy ING Banku Śląskiego w raporcie.
Największym akcjonariuszem PZU jest państwo, które ma 55 proc. akcji spółki. 32 proc. należy do holenderskiego Eureko, które od lat spiera się z polskim rządem w sprawie realizacji umowy prywatyzacyjnej, pozwalającej mu na zwiększenie zaangażowania w największej polskiej spółce ubezpieczeniowej.
- Jesteśmy blisko porozumienia z Eureko. Może ono nastąpić przez walnym, zwołanym na 25 września chociaż także kilka dni później – powiedział w środę wiceminister skarbu Jan Bury, cytowany przez Bloomberga.
MD, Bloomberg