INWESTOR FINANSOWY MA WZMOCNIĆ POLSAT
Zygmunt Solorz jest już praktycznie pewny udziału w przetargu na UMTS
NAWET SAM: Zygmunt Solorz przyznaje, że zamierza dopuścić do swojej grupy medialnej inwestora finansowego i już razem z nim wprowadzić ten podmiot na giełdę. Jeśli jednak potencjalni partnerzy nie spełnią jego oczekiwań, równie dobrze poradzi sobie bez nich. fot.GK
Kontrolowana przez Zygmunta Solorza Grupa Polsat jest w przeddzień rewolucyjnych zmian. Z holdingu wydzielona będzie spółka skupiająca wszystkie podmioty związane z branżą medialną. Następnie ma ona związać się z inwestorem finansowym i rozpocznie starania o wejście na GPW. Zygmunt Solorz zapewnia też, że ma już środki na udział w przetargu na licencję UMTS.
Zygmunt Solorz podjął kolejną rewolucyjną decyzję dotyczącą przyszłości grupy Polsat. Kilka miesięcy temu ujawnił zamiar rozluźnienia więzów ze spółkami z sektora finansowego — chodzi o PTE Polsat, Polisę Życie i Invest-Bank. Nic się jednak nie wydarzyło. Co ciekawe jednak, chętni by się nawet znaleźli, ale Zygmunt Solorz podobno po prostu stracił zapał do planowanych transakcji i konkretnych rozmów do dzisiaj z nikim nie podjął.
— Chciałbym podkreślić, że restrukturyzacja grupy nie oznacza automatycznie sprzedaży spółek z sektora finansowego, bo to mogłoby potrwać zbyt długo. Chodzi jedynie o ich wydzielenie do innego podmiotu gospodarczego, nie mającego nic wspólnego z firmami medialnymi — tłumaczy Zygmunt Solorz, właściciel Polsatu.
Inwestor finansowy
Niezależnie od powodzenia oraz sposobu wyjścia ze spółek bankowo-ubezpieczeniowych szef Polsatu już dostaje oferty od inwestorów finansowych zainteresowanych dokapitalizowaniem tworzonej właśnie grupy medialnej Polsatu. W jej skład mają wejść: telewizje — Polsat, Polsat 2 oraz stacje na Litwie (BTV), Łotwie (LNT) i w Estonii (TV 1), platforma cyfrowa Polsatu oraz spółki z Optimusem — eMarket oraz z TP SA — TP IP. Doliczyć trzeba jeszcze PAI Media, Telewizję Kablową Dami oraz RS TV.
Planowana jest bowiem emisja nowych akcji, właśnie z przeznaczeniem dla partnera portfelowego. Jednym z zainteresowanych jest fundusz GE Capital. Według nieoficjalnych informacji, więcej szans ma jednak drugi oferent, o którym wiadomo na razie tylko tyle, że jest europejskim inwestorem finansowym. Przyszły partner finansowy miałby objąć emisję, która dawałaby mu około 30 proc. w kapitale akcyjnym Polsatu, a bardziej precyzyjnie — grupy medialnej utworzonej wokół tej stacji.
— Przygotowujemy dokumenty dotyczące takiego właśnie projektu. Do planowanej spółki medialnej wniesione zostaną aktywa wszystkich podmiotów należących do naszej grupy, działających w tej branży. Wcale nie musi to jednak oznaczać tworzenia nowego podmiotu, a raczej przekształcenie jednego z istniejących. Po przygotowaniu takiej struktury rozpoczniemy rozmowy z inwestorami finansowymi zainteresowanymi dokapitalizowaniem tej firmy. Jeśli dostaniemy korzystną ofertę, to już wspólnie z takim partnerem wprowadzimy zasiloną firmę na giełdę. Jeśli nie, zrobimy to samodzielnie — wyjaśnia Zygmunt Solorz.
Właściciel Polsatu podkreśla, że obecnie trwa audyt grupy Polsatu i nie ma jeszcze wyceny, a sposób zasilenia spółki medialnej też nie jest ustalony i będzie przedmiotem negocjacji z kandydatem na inwestora. W grę wchodzi zatem zarówno emisja nowych akcji, jak i sprzedaż już istniejących walorów.
Środki uzyskane od inwestora finansowego Zygmunt Solorz może natomiast przeznaczyć chociażby na inwestycje w licencję UMTS w Polsce, choć sam zapewnia, że finansowanie tego projektu ma już zabezpieczone.
Prawie pewny UMTS
Ostatnio coraz częściej mówi się o możliwym aliansie grup Polsat i Polpager ze spółką Hutchison Whampoa. Wśród innych kandydatów wymienia się także TIW.
— Dopóki nie zapadną ostateczne decyzje, nie wolno nam komentować takich informacji. Zapewniam jednak, że prowadzimy zaawansowane rozmowy z kandydatami na partnera branżowego do konsorcjum. Sądzę, że Polsat na 99 proc. wystartuje w tym przetargu na UMTS — twierdzi Zygmunt Solorz.
Jego partnerem będzie na pewno należący do Jacka Szymońskiego Polpager. Ta spółka była jednym z założycieli Polskiej Telefonii Cyfrowej. W odpowiednim momencie sprzedała swój 4-proc. udział z ogromnym zyskiem. Analitycy przypuszczają, że w przypadku UMTS strategia obu polskich biznesmenów jest identyczna. Traktują ten biznes jako typową inwestycję finansową.
Zdaniem Solorza, zainteresowanie przetargiem jest bardzo duże. Nie dopuszcza on również takiej możliwości, że obecni w Polsce operatorzy GSM nie będą nowym graczom świadczyć usługi roamingu krajowego.