Dane z tego tygodnia pokazały, że w sierpniu ponownie przyspieszył wzrost cen w Hiszpanii i Francji. Rynki oczekują jednak, że EBC zakończy wkrótce cykl podwyżek stóp procentowych. Isabel Schnabel, członkini zarządu instytucji, sygnalizowała jednak, że z powodu złych perspektyw gospodarczych w strefie euro, przerwa w zacieśnianiu polityki monetarnej wisi na włosku.
Euro znacznie spadnie wobec dolara
Obawy, że Europa stoi w obliczu stagflacji skłoniły inwestorów do wycofywania się, na czym ucierpiało euro. Kurs spadł w czwartek ok. 9 rano o ok. 0,4 proc. do prawie 1,09 USD, co pogłębiło straty od lipca do ponad 3 proc.
Analitycy obniżyli swoją medianę prognoz dla waluty po raz pierwszy od sześciu miesięcy. Tymczasem największe banki, w tym Bank of America i JP Morgan uważają, że euro osłabi się niedługo nawet do 1,05 USD, czyli poziomu, na którym było w marcu, po tym jak upadły Silicon Valley Bank i Signature Bank. BNP Paribas Asset Management prognozuje spadek nawet do 1,02 USD.
Mimo, że wzrost cen konsumpcyjnych w strefie euro znacznie spowolnił, prognozuje się, że dane, które ukażą się w czwartek pokażą, że inflacja w dalszym ciągu jest zbyt wysoka.