
W złoto może inwestować praktycznie każdy. Wybór sposobów jest naprawdę duży: złote monety, sztabki, biżuteria, ETF-y wyeksponowane na kruszec, czy w końcu akcje i obligacje spółek zajmujących się wydobywaniem i przetwarzaniem. Najcenniejszy z kruszców to prawdziwa gratka dla inwestorów długoterminowych, ale nie pogardzą nim też spekulanci. Złoto od lat jest jednym z najpopularniejszych sposobów na inwestycje, zarówno wśród doświadczonych inwestorów, jak również amatorów. Powstały o nim dziesiątki filmów i opowieści. Z powodzeniem można powiedzieć, że inwestowanie w złoto stało się symbolem stabilności i bogactwa. Czy inwestowanie w złoto faktycznie jest opłacalne? Jak inwestować w złoto, aby osiągnąć możliwie najwyższy zysk?
Na czym polega fenomen złota?
Niegdyś złoto było częścią systemu monetarnego. Od dawna już tak nie jest, ale mimo to kruszec odgrywa ważną rolę w świecie finansów. Dzisiaj złoto nie jest oparciem dla żadnej z walut. Nie znajduje również zastosowania w transakcjach płatniczych.
Powyższe informacje nie stanowią żadnej przeszkody ku temu, aby złoto od tysięcy lat nie schodziło z piedestału w kategorii najchętniej wybieranych instrumentów inwestycyjnych. Dzieje się tak za sprawą unikalnych właściwości, jakie posiada kruszec. Przede wszystkim złoto jest rzadko spotykane w przyrodzie, a jego zasoby są ograniczone.
Szacuje się, że do dzisiaj wydobyto jedynie 200 tysięcy ton złota. Ilość zasobów pozostałych pod ziemią szacuje się na około 50-60 ton. Oznacza to, że jeśli średnie tempo wydobycia nie zostanie obniżone, a jednocześnie nie zostaną odkryte nowe złoża metalu szlachetnego, to za 20, może 30 lat pokłady złota możliwego i opłacalnego w wydobyciu zostaną wyczerpane.
Złoto jest cenione również za swoje właściwości fizyczne – jest trwałe, kowalne, ciągliwe, nie śniedzieje i nie utlenia się pod wpływem oddziaływania wody czy powietrza. Oznacza to, że złoto nie jest wymagające w przechowywaniu. Można go dowolnie i łatwo formować. Nie sprawia trudności w podziale. Nic dziwnego, że już od tak dawna jest uwielbiane przez inwestorów.
Jak wyglądały początki ery inwestowania w króla metali szlachetnych?
Historia pokazuje, że złoto od zarania dziejów odgrywało dla ludzi bardzo ważną rolę. W latach siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku postanowiono nawet oprzeć na nim funkcjonowanie międzynarodowego systemu walutowego. Zadecydowały o tym cechy fizyczne kruszcu, o których wspominaliśmy powyżej, jego rzadkość oraz powszechna akceptowalność.
Złoto było pieniądzem światowym i miernikiem porównawczym różnych walut do czasu wybuchu pierwszej wojny światowej. Później kolejne banki centralne przestawały utrzymywać parytetowe rezerwy tego kruszcu. Kolejnym momentem przełomowym był powojenny wielki kryzys gospodarczy (1929 rok). Odejście od standardu złota pozwoliło na prowadzenie ekspansywnej polityki monetarnej i fiskalnej. Rządy pozwalały sobie na drukowanie dowolnej ilości pieniądza, aby w ten sposób uruchomić niewykorzystane moce przerobowe, zwiększyć popyt i ograniczyć katastrofalne skutki kryzysu.
Kiedy złoto stało się instrumentem inwestycyjnym?
Przez wiele lat cena złota była ustalana odgórnie przez rządy poszczególnych krajów. Wówczas kruszec nie stanowił instrumentu inwestycyjnego, a powszechnie wykorzystywany środek wymiany. Przykładowo w 1933 roku, kiedy to na polecenie prezydenta Roosevelta Amerykanie musieli obowiązkowo wymieniać złoto na dolary, jego cena wynosiła 20 USD za uncję. Sytuacja zmieniła się dopiero w latach siedemdziesiątych poprzedniego stulecia.
W 1971 roku amerykański prezydent (Nixon) zniósł wymienialność złota na dolary. Jego decyzja pociągnęła za sobą daleko idące konsekwencje dla całego świata – zakończyła system monetarny oparty na złocie, uwolniła ceny kruszcu i rozpoczęła swobodną politykę banków centralnych w kwestii kreowania pieniądza.
Amerykanie dopiero w roku 1974 uzyskali prawo do legalnego posiadania na własność złotych monet i sztabek. Data to uznawana jest za przełomową w kwestii ceny złota. Jej znajomość jest konieczna do pełnego zrozumienia kształtowania się wykresów obrazujących historyczne ceny złota.
Czy obecnie warto inwestować w złoto?
Obecnie złoto uznawane jest przez wielu za bezpieczną przystań inwestycyjną. Faktycznie na przestrzeni ostatnich kilku lat wahania dzienne kursu cen złota nie są wysokie. To stosunkowo stabilny rodzaj aktywa.
W ciągu ostatnich pięciu lat najwyższe dzienne zmiany ceny złota sięgały 4 proc. Oznacza to, że ceny złota są bardziej stabilne niż ceny surowców przemysłowych czy akcji notowanych na giełdzie. Ponadto należy zaznaczyć, że dane historyczne wskazują na fakt, iż w okresach skrajnej paniki i entuzjazmu rynkowego złoto odnotowywało niższe zmiany kursów niż walory takich potęg globalnych, jak Apple, Coca-Cola czy McDonald’s.
Pamiętaj, że chociaż inwestycje w złoto cechują się niewielkim ryzykiem, każda inwestycja powinna być podejmowana z dużą dozą ostrożności i uwagi. Ważne jest, aby rozumieć zjawiska zależności ekonomicznych, które mają realny wpływ na cenę złota, Wiedza pozwala w odpowiednim momencie wejść w inwestycję lub się z niej wycofać.
Jakie są sposoby na inwestowanie w złoto?
Istnieje sporo możliwości inwestowania w złoto. Wśród nich znajdują się:
- inwestowanie w złoto inwestycyjne – złote sztabki i monety;
- inwestowanie w złoto „papierowe” – ETF-y, kontrakty terminowe, kontrakty CFD;
- inwestowanie w złotą biżuterię;
- inwestowanie w złote monety kolekcjonerskie.
Inwestowanie w złoto inwestycyjne, czyli monety i sztabki złota
Monety bulionowe oraz sztabki złota nazywane są „złotem fizycznym” lub „złotem inwestycyjnym”. Złoto inwestycyjne cechuje się czystym składem i brakiem walorów estetycznych. Nie posiada ono żadnej wartości kolekcjonerskiej. To idealny rodzaj aktywa długoterminowego. Doświadczeni inwestorzy radzą, aby złoto fizyczne przechowywać przez okres minimum 10 lat i w tym czasie poszerzać swoją kolekcję.
Jeśli zastanawiasz się, które fizyczne złoto wybrać, to musisz wiedzieć, że zarówno złote monety bulionowe, jak i złote sztabki przejawiają takie same korzyści. Czasami jednak zdarza się, że prowizje od sprzedaży monet są na tyle wysokie, że opłaca się kupić jedynie większą ich ilość.
Jeśli zdecydujesz się zainwestować w złoto fizyczne, to wybieraj jedynie produkty od renomowanych producentów. Takie są łatwiej zbywalne. Kiedy planujesz zakup złota inwestycyjnego z rynku wtórnego, to wybieraj jedynie te okazy monet bulionowych i sztabek, które są w bardzo dobrym stanie i są zapakowane w ochronne certipacki. Te stanowią gwarancję autentyczności.
Inwestorzy najchętniej kupują złote sztabki z mennic:
- Valcambi;
- Heraeus;
- Umicore;
- Perth Mint.
Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby kupić wyroby z Mennicy Polskiej. Te na naszym wewnętrznym rynku są również mocno szanowane.
Jeśli chodzi o monety bulionowe, to zaleca się, aby inwestować w przedstawicieli „wielkiej piątki”, a więc:
- południowoamerykańskiego Kruggeranda;
- amerykańskiego Orła;
- wiedeńskich Filharmoników;
- kanadyjskiego Liścia Klonowego;
- australijskiego Kangura.
Warto wiedzieć, że poszczególne rodzaje monet i sztabek różnią się wyglądem oraz wagą. Występują sztabki 1-, 2-, 5-, 10-, 20- oraz 31-uncjowe oraz 50-, 100-, 250-, 500- i 1 000-gramowe. Monety najczęściej ważą 1 uncję (około 28,35 gramów), ale można też spotkać okazy 2, 4, 10, a nawet 25 razy mniejsze.
Inwestowanie w złoto papierowe
„Papierowe” złoto to instrumenty finansowe wyeksponowane na kruszec. Nie jest to fizyczne złoto w postaci sztabek czy monet. Tutaj zarabia się, kiedy cena złota inwestycyjnego się zmienia. Na rynkach finansowych spotkać można kilka rodzajów tak zwanego złota papierowego:
- jednostki uczestnictwa w ETF i funduszach w pełni zabezpieczonych kruszcem lub naśladujących zmiany kursu rynkowego złota;
- kontrakty terminowe wyeksponowane na złoto;
- akcje konkretnego producenta lub producentów złota.
ETF w pełni zabezpieczone na kruszcu faktycznie kupują złote sztabki i monety bulionowe. Niektóre z nich pozwalają właścicielowi jednostek nawet zażądać wydania fizycznego złota. Zakup ETF-ów wyeksponowanych na kruszec powinien być inwestycją o średnio- lub długookresowym terminie.
Istnieją też fundusze inwestycujące w kontrakty terminowe na złoto, których wyniki naśladują zmiany kursu cen złota na rynkach finansowych. Warto zwrócić uwagę na ewentualne ryzyko kursowe i jego zabezpieczenie (tzw. zahedgowanie) przez fundusz - złoto jest bowiem wyceniane w dolarach, a jednostki uczestnictwa w polskich funduszach - w złotych.
Kontrakty terminowe nie wiążą się z zakupem konkretnej ilości gramów złota. Najpopularniejszą ich odmianą są CFD, czyli kontrakty na różnice kursowe. W tym przypadku inwestorzy mogą grać na wzrost lub spadek. W CFD występuje mechanizm dźwigni finansowej, która pozwala osiągnąć spore zyski przy relatywnie małym zaangażowaniu kapitału, ale z drugiej strony możliwe są również spore straty w krótkim okresie. Są to więc instrumenty o wysokim ryzyku. Kontrakty terminowe to ulubione instrumenty daytraderów, a więc bardzo aktywnych inwestorów, którzy otwierają i zamykają swoje pozycje w ciągu jednego dnia giełdowego.
Złoto papierowe to również akcje producentów złota lub spółek wydobywczych. Kursy takich spółek poruszają się w tym samym kierunku, co ceny króla kruszców. Cechują się jednak znacznie wyższą dynamiką, a więc również ryzykiem inwestycyjnym.
Alternatywą mogą być jednostki uczestnictwa w ETF i funduszach inwestujących w akcje spółek wydobywających lub produkujących złote sztabki i monety. Takie instrumenty są bezpieczniejszą opcją niż zakup akcji tych spółek ze względu na dywersyfikację, czyli zróżnicowanie składu portfela.
Inwestowanie w złotą biżuterię
Inwestowanie w złotą biżuterię wymaga ogromnej wiedzy i wyczucia. Większość rodzajów biżuterii wraz z upływem czasu traci na wartości. Dzieje się tak, ponieważ wyroby produkowane są w długich seriach i zgodnie z obecnie obowiązującymi trendami.
W cenę złotych kolczyków, łańcuszków, bransoletek czy naszyjników wlicza się nie tylko wartość kruszcu, ale również marża jubilera. Ta może kilkakrotnie przewyższać wartość materiału. Kupujący będzie musiał również zapłacić podatek VAT. Dodatkowo warto wiedzieć, że biżuterii zazwyczaj nie produkuje się z tak zwanego złota czystego, ponieważ to łatwo się rysuje podczas codziennego użytkowania.
Inwestowanie w złote monety kolekcjonerskie
Inwestowanie w złote monety kolekcjonerskie ma sens jedynie wówczas, gdy posiadasz o nich odpowiednio dużą wiedzę. Jedynie nieliczne monety zyskują na wartości. Ponadto wytrawni kolekcjonerzy wymagają zazwyczaj, aby kupowane przez nich okazy znajdowały się w nienagannym stanie, były właściwie opakowane i posiadały odpowiednie certyfikaty autentyczności. Warto wiedzieć, że z zyskiem można sprzedać jedynie monety bulionowe, które są pożądane ze względów numizmatycznych.
Kiedy warto posiadać złoto we własnym portfelu inwestycyjnym?
W sytuacji, kiedy oczekuje się ujemnych realnie stóp procentowych oraz kryzysów gospodarczych, warto kupić złoto. Kiedy natomiast koniunktura jest pozytywna, a prognozy nie wskazują na rychłe załamania, to na próżno czekać na wzrost cen złota. Okazuje się zatem, że metale szlachetne są świetnym sposobem na zabezpieczenie oszczędności przed inflacją i zawirowaniami gospodarczymi.
Czy warto inwestować w złoto?
Każda forma lokowania kapitału posiada swoje wady i zalety. Z tego też względu odpowiedź na pytanie, czy warto inwestować w złoto, nie może być jednoznaczna.
Złoto fizyczne występuje w różnych rozmiarach, co wpływa na jego wartość i dostępność. To forma inwestycji dostępna niemal dla wszystkich inwestorów. Sztabki i monety z łatwością można sprzedać i kupić w każdej części świata. Ponadto złoto w formie fizycznej jest wolne od wpływu działań rządowych i instytucjonalnych, a jego sprzedaż nie jest opodatkowana (jeśli transakcja odbywa się minimum pół roku po zakupie kruszcu). Niestety złoto w formie fizycznej generuje spore problemy przy przechowywaniu. Często wiąże się ono z dodatkowymi kosztami.
Złoto w formie „papierowych” instrumentów finansowych przyjmuje wiele form, a każda z nich posiada własny zestaw wad i zalet. Wszystkie jednak łączy łatwość w zawieraniu transakcji, bezproblemowość i bezkosztowość przechowywania. Akcje czy jednostki uczestnictwa są łatwo zbywalne, a więc pozwalają na natychmiastowe reagowanie na zmiany rynkowe. W tym przypadku ryzyko inwestycyjne jest wysokie lub umiarkowanie wysokie, a ponadto nie sposób nabyć złota „papierowego” anonimowo.
Jak inwestować w złoto – wiedza w pigułce
- Na świecie występują ograniczone zasoby złota. Szacuje się, że zostaną one wydobyte w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat.
- Możesz inwestować w różne formy kruszcu: złoto „papierowe” i fizyczne.
- W długim terminie poleca się inwestować w złoto w formie sztabek i monet bulionowych.
- Złoto „papierowe” to dobry sposób na dokonywanie inwestycji krótkoterminowych.