Po niedzielnej serii silnych wstrząsów sejsmicznych, japońskie władze w poniedziałek ostrzegły mieszkańców zachodniej części kraju przed możliwością wystąpienia wstrząsów wtórnych, także o dużej sile.
W niedzielę seria silnych trzęsień ziemi - o sile 6,9 i 7,4 stopnia w skali Richtera - nawiedziła zachodnią Japonię, dając się odczuć w kilku dużych miastach i wywołując wysoką falę morską - tsunami o wysokości do 90 cm.
W sumie ponad 40 osób zostało rannych. Brak wiadomości o poważniejszych zniszczeniach.
Japoński Instytut Meteorologiczny ostrzegł w poniedziałek, że wtórne wstrząsy mogą mieć podobną siłę i spowodować powstrząsową wysoką falę morską.
Na poniedziałek zapowiedziano posiedzenie w Tokio rządowej Komisji ds.Trzęsień Ziemi, która zbada ostatni kataklizm. Istnieje bowiem obawa, iż niedzielna seria wstrząsów może zapowiadać trzęsienie o dużym zasięgu i sile, zwane w Japonii Tonankai. Tego rodzaju wstrząsy nawiedzają zachodnią część archipelagu w każdym stuleciu. Ostatnie Tonankai zanotowano na Półwyspie Kii w 1944 r. Zginęło wówczas ponad tysiąc osób. Epicentrum niedzielnych wstrząsów znajdowało się w tym samym regionie.
Japońska rządowa Komisja ds.Trzęsień Ziemi we wrześniu 2001 r. na podstawie szczegółowych analiz naukowców oceniła, iż kolejne Tonankai może mieć siłę ośmiu stopni w skali Richtera i istnieje duże prawdopodobieństwo, że nastąpi "w ciągu najbliższych 30 lat".
hb/