Według badań Instytutu Badawczego ARC Rynek i Opinia, pracodawcy coraz częściej oferują świadczenia pozapłacowe związane z kulturą i rekreacją. Bilety na imprezy kulturalne daje pracownikom niemal co trzecia firma (29 proc.), a świadczenia sportowo-rekreacyjne co piąta (20 proc.). W obu przypadkach to o pięć punktów procentowych więcej niż w ubiegłym roku. O popularności takich benefitów świadczą choćby wyniki ich sprzedaży przez Benefit System Polska.
![ŁATWE I MOTYWUJĄCE: Wybierając świadczenia pozapłacowe, pracodawcy szukają rozwiązań
kompleksowych, które pracownicy docenią i które będą łatwe w obsłudze dla firmy
— mówi Arkadiusz Rochala z Sodexo Benefits and Rewards Services.[FOT. ARC] ŁATWE I MOTYWUJĄCE: Wybierając świadczenia pozapłacowe, pracodawcy szukają rozwiązań
kompleksowych, które pracownicy docenią i które będą łatwe w obsłudze dla firmy
— mówi Arkadiusz Rochala z Sodexo Benefits and Rewards Services.[FOT. ARC]](http://images.pb.pl/filtered/e68c0fb2-be27-424f-aa1f-aeae44e52dee/f3e7140a-130a-5489-96cb-a44186cbdd53_w_830.jpg)
— Z naszych programów sportowo-rekreacyjnych MultiSport Plus i FitProfit korzysta już ponad 441 tys. pracowników z około 6000 firm i instytucji. Tak dobre wyniki pozwalają nam się spodziewać dalszego wzrostu sprzedaży tych kart — mówi Adam Kędzierski z Benefit Systems Polska. Nic w tym dziwnego. Firmom bardziej się opłaca dawanie pracownikom takich bonusów niż podwyżek.
Mini kafeteria
Ale z badań wynika również, że chociaż 40 proc. pracowników jest zainteresowanych zajęciami sportowymi, to aż 60 proc. wybrałoby inne sposoby spędzenia wolnego czasu. I chcą benefitów do wyboru. Już dawno pojawiły się pomysły, jak to umożliwić. Najlepsze są tzw. systemy kafeteryjne lub flxible benefits, które polegają na wyborze przez pracownika benefitów o określonej wartości z puli świadczeń. Ale w Polsce to wciąż raczkuje (według badania firmy doradczej Mercer stosuje je tylko 6 proc. firm). Przyczyną są … podatki. Tam, gdzie takie rozwiązania stosuje się od dawna, pracownicy i pracodawcy mogą odliczać ich koszty od podatków. U nas, niestety, nie. Dlatego mamy rozwiązania połowiczne, czyli propozycje firm dostarczających usługi motywacyjne. Na przykład Benefit Systems Polska oferuje MultiKafeterię i MutiBenefit, które dają dostęp do ofert turystycznych i sportowych, a także atrakcyjnych cenowo biletów do teatru i kina. Z kolei Sodexo Benefits and Rewards Services i firma Edenred Polska proponują karty, które pozwalają pracownikom wybrać odpowiadający im sposób spędzania wolnego czasu.
— Wiele firm nie wykorzystuje w pełni potencjału dodatkowych świadczeń pracowniczych, mimo że coraz chętniej otwierają się na rozwiązania dające pracownikom większą swobodę wyboru. Sami klienci mówili nam, że szukają możliwości sprostania różnym potrzebom wszystkich pracowników, ale pod warunkiem efektywnego zarządzania budżetem na świadczenia — mówi Izabela Supeł z Edenred Polska.
Ta firma proponuje kartę Ticket Sport&Culture®, która umożliwia pracownikowispędzenie wolnego czasu według jego upodobań, także z bliskimi.
Sam i z rodziną
Z kolei karta Flexi Pass firmy Sodexo daje dostęp do rozbudowanej oferty kulturalnej (m.in. teatry, kina, muzea), rekreacyjnej (m.in. gra w kręgle, jazda na gokartach czy quadach) i sportowej (m.in. fitness, basen, siłownia, joga). Jak działa?
— Ma charakter karty przedpłaconej. Pracodawca przekazuje na nią odpowiednią kwotę, a pracownik decyduje, czy kupi za nią bilet do kina czy na basen dla siebie, rodziny lub przyjaciół. Korzysta też z wielu zniżek cen biletów u naszych partnerów — informuje Arkadiusz Rochala z Sodexo Benefits and Rewards Services. Pieniądze gromadzone na karcie kumulują się z miesiąca na miesiąc, a jeśli się skończą, pracownik może ją sam doładować. Na specjalnej stronie internetowej może sprawdzić saldo, historię transakcji lub promocje.
— Karta kosztuje pracodawcę tyle, ile chce przekazać pracownikom w danym miesiącu czy w innym okresie na świadczenia kulturalno-sportowe. Do tego dochodzi opłata manipulacyjna, ustalana osobno dla każdego zamówienia — mówi Arkadiusz Rochala. Przedstawiciele firm oferujących karty sportowo-kulturalne twierdzą, że sprzedają się one coraz lepiej.
— Udostępniając karty, pracodawca ma pewność, że zadbał o potrzeby pracowników, nie narzucając im formy aktywności — twierdzi Izabela Supeł.
Za wysoka cena
WERONIKA RYTCZAK
senior recruitment lead, Infosys BPO Poland
Oferujemy pracownikom wiele benefitów, m.in. karty na usługi ośrodków sportowo-rekreacyjnych. Koszt firma pokrywa nawet do 75 proc., pracownik płaci zwykle 10-40 zł miesięcznie. Takie karty na rynku pracy stają się standardem. Przy zmianie pracy kandydaci często upewniają się już podczas rekrutacji, czy firma oferuje podobny benefit. Ciekawą propozycją są karty łączone — oferujące zajęcia sportowe i kulturalne. Niestety, proponowana cena w stosunku do zakresu usług jest wciąż za wysoka. Po zrównoważeniu tych dwóch aspektów taka karta będzie powoli zastępowała sportową.
Waga możliwości wyboru
MARTA URBAŃSKA
menedżer HR w Xerox Polska
Oferujemy pracownikom możliwość korzystania z kart uprawniających do udziału w zajęciach sportowych. Mogą też dokupić po preferencyjnej cenie karty dla osób towarzyszących i dzieci. Popularnością cieszą się baseny, ćwiczenia na siłowni, a także tenis i squash. Szczególnie często pracownicy korzystają z kart jesienią i przed wakacjami. Karty dają wiele możliwości aktywności sportowe j i kulturalnej, są więc dobrym rozwiązaniem, bo każdy może wybrać taką formę spędzania wolnego czasu, jaka jest dla niego dogodna.