Kashkari powiedział, że styczniowy raport z rynku pracy, który wywołał gwałtowną reakcję rynku, był w rzeczywistości „mieszany” jeśli chodzi o wzrost wynagrodzeń.

- Jeśli zajrzeć pod powierzchnię, wynagrodzenia poszły trochę w górę, ale spadła liczba godzin. I dlatego nie był to w rzeczywistości bardzo znaczący raport jeśli chodzi o wynagrodzenia – stwierdził. - Musimy zobaczyć, że wynagrodzenie idą mocno w górę w szerokim zakresie. Musimy zobaczyć, że w rzeczywistości przełoży się to na wyższą inflację – dodał.
Szef Fed w Minneapolis uważa, że wynagrodzenia w USA mogą wzrosnąć bez stymulowania wyższej inflacji.
Kashkari jest niegłosującym członkiem FOMC w tym roku. W ubiegłym nie głosował za żadną z trzech podwyżek stóp, bo jego zdaniem należało poczekać aż inflacja ruszy w kierunku celu wynoszącego 2 proc.