KNF nie zostawia na projekcie suchej nitki. Najważniejsze zastrzeżenia:
1. Zmiany zwiększą chwiejność wycen OFE. Projekt zakłada bowiem likwidację części obligacyjnej funduszy, a więc tej najmniej zmiennej części aktywów posiadanych przez OFE.
2. Zapowiadana przez rząd redukcja długu publicznego w rzeczywistości się nie dokona, bo jednocześnie zwiększy się dług ukryty Polski i zobowiązania budżetu państwa w przyszłości.
3. Część systemu emerytalnego zmieni się w agresywny fundusz inwestycyjny. Według nowych limitów inwestycyjnych udział akcji w portfelach OFE będzie jednym z najwyższych, jeżeli nie najwyższym w skali światowej.
4. Likwidacja minimalnej wymaganej stopy zwrotu i niedoboru bez zaproponowania rozwiązania alternatywnego naruszy gwarancje bezpieczeństwa i podważy zaufanie członków do systemu.
5. Likwidacja rachunku premiowego oznaczać będzie usunięcie z systemu mechanizmu wspierającego konkurencję pomiędzy OFE.
6. Redukcja opłat nie uwzględnia faktu wyższych kosztów zarządzania agresywnym funduszem akcyjnym, w jaki zmieniłyby się OFE po wprowadzeniu regulacji.
7. Mechanizm „dobrowolności” w rzeczywistości nim nie jest, bo silnie promuje odejście z OFE do ZUS.
8. Trudno znaleźć uzasadnienie dla otwierania „okien transferowych” między ZUS a OFE na krótkie okresy w długich interwałach, czyli co 4 lata.