Związek „Polskie Mięso” jak i cała branża mięsna w Polsce jest wysoce oburzona incydentem jaki wywołała firma Frysekompaniet z Norwegii. Próbując bezpodstawnie obarczyć winą za przypadki zatrucia salmonellą Polską firmę „Biernacki Agro Rydzyna” rzuciła również złe światło na całą branżę mięsną w Polsce.
Wnikliwa kontrola dokumentów weterynaryjnych przez polskie służby weterynaryjne jednoznacznie wykluczyły możliwość, iż mięso wysłane z Polski z firmy „Biernacki Agro – Rydzyna” mogło być zarażone salmonellą. Kontrole weterynaryjne na granicy także takiego faktu nie odnotowały.
Wnikliwa analiza dokumentów handlowych wykazuje natomiast, iż firma Frysekompaniet z Norwegii próbując różnych nieakceptowalnych w biznesie sposobów, chciała obniżyć wartość zakupionego towaru. Gdy okazało się, iż te metody nie przyniosły oczekiwanych rezultatów posłużyła się niezależnymi mediami Norweskimi i Polskimi w celu zepsucia dobrego imienia firmy „Biernacki Agro – Rydzyna”.
Związek „Polskie Mięso” jest głęboko zaniepokojony metodami jakimi próbowała działać firma Frysekompaniet z Norwegii i na takie działania nie wyraża aprobaty o co również apeluje do organizacji i firm z UE.
Witold Choiński
Prezes Zarządu