Cena baryłki ropy naftowej na londyńskiej giełdzie wzrosła dzisiaj o ponad 1 proc. Powodem jest piątkowa decyzja krajów – członków OPEC o redukcji wydobycia surowca o 1 mln baryłek dziennie.
OPEC zmniejszyło tym samym dzienne wydobycie ropy do 24,2 mln baryłek dziennie. Przyczyną decyzji był malejący popyt na surowiec, który doprowadzał do spadku cen w pobliże minimum, ustalonego przez organizację na 25 USD za baryłkę. Skutki postanowienia OPEC mogą jeszcze bardziej obniżyć zapotrzebowanie na ropę, gdyż spodziewany wzrost cen może doprowadzić do dalszego spowolnienia gospodarczego. Szczególnie ucierpieć może gospodarka amerykańska i ‘azjatyckie tygrysy’.
Cena ropy może wzrosnąć jeszcze bardziej, gdyż producenci pozostający poza OPEC, m.in. Meksyk, Rosja i Oman chcą także zmniejszyć dzienne wydobycie (o ok. 200 tys. baryłek).
Baryłka ropy Brent z dostawą na maj kosztowała w poniedziałek rano w Londynie 25,4 USD, czyli o 35 centów więcej niż w piątek. To trzeci kolejny dzień zwyżki ceny, która od początku roku wzrosła o 6 proc.
ONO