Akcje GE zyskiwały momentami ponad 7 proc. przy bardzo intensywnym handlu notując jeden z najlepszych sesyjnych dni od ponad trzech lat. Tak pozytywna reakcja inwestorów to odpowiedź na plany spółki zakładające wydzielenie z jej struktur biznesu zdrowotnego i dezinwestycje udziałów w spółce paliwowej Baker Hughes, co ma pozwolić gigantowi na skoncentrowanie się na produkcji silników, elektrowni i odnawialnej energii.

Na parkiet trafiły trzy istotne odczyty makro z gospodarki. Swoje tempo wzrostu wyhamował indeks cen nieruchomości S&P/Case-Shiller dla 20 największych amerykańskich aglomeracji. W czerwcu spadło natomiast zaufanie konsumentów mierzone przez Conference Board. Pozytywnie za to zaskoczył wzrost indeksu Fed z Richmond, obrazujący koniunkturę gospodarczą panującą w tym regionie USA.
Lekko zniżkował kurs walorów Harley-Davidson. Producent legendarnych motocykli znalazł się w ogniu krytyki ze strony prezydenta Donalda Trumpa, który zarzucił spółce tchórzostwo, po jej zapowiedzi przeniesienia produkcji poza USA, w obawie o niekorzystny wpływ wojny celnej.
Na zamknięciu indeks DJ IA rósł o 0,13 proc. Wskaźnik S&P500 zyskiwał 0,22 proc. zaś Nasdaq drożał o 0,39 proc.