„Popieramy politykę Komisji Europejskiej w zakresie ochrony klimatu, ale musi ona być realizowana przy wykorzystaniu efektywnych metod i narzędzi, aby nie osłabić konkurencyjności europejskiej gospodarki na rynkach światowych. Uważamy również, że istotną rolę w obniżeniu emisji gazów cieplarnianych w UE mają sektory, które nie są objęte systemem handlu emisjami (EU ETS) i wprowadzenie dla nich „bodźców” w postaci opłat za emisję po pierwsze wyrównałoby warunki funkcjonowania sektorów objętych i nieobjętych EU ETS, a po drugie - obniżyłoby poziom emisji w racjonalny sposób" - napisał Lewiatan w komunikacie.
"Propozycja rewizji dyrektywy w sprawie podatku energetycznego to kolejna
regulacja, która popycha społeczeństwo UE do przejścia na gospodarkę
niskoemisyjną – czyli wyeliminowanie węgla, promocję niskoemisyjnego transportu,
inteligentnych budynków i efektywne wykorzystanie energii. Aktualne
regulacje dotyczą dużej energetyki, ciepłownictwa sieciowego oraz dużego
przemysłu. Rewizja dyrektywy w sprawie podatku energetycznego obejmuje
transport, budownictwo oraz usługi. Wprowadzenie tej regulacji w życie
najbardziej odczują mieszkańcy domów ogrzewanych węglem oraz użytkownicy
wysokoemisyjnego transportu (ciężarówki, transport kołowy)” – dodała Daria
Kulczycka.