Londyński bankier wyrzucony z zawodu za jazdę na gapę

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2014-12-15 15:23

Jonathan Paul Burrows, były dyrektor w towarzystwie BlackRock, dostał zakaz pracy w brytyjskiej branży finansowej, po tym jak został przyłapany na nieuiszczaniu pełnej opłaty za swoje dojazdy do pracy.

Specjalista został zatrzymany w listopadzie 2013 r. na stacji Cannon Street w Londynie w związku z tym, że nie był w stanie okazać ważnego biletu za odbytą pociągiem podróż. Przez bramkę przedostał się, posługując się kartą transportu miejskiego, dzięki czemu naliczono mu opłatę trzykrotnie mniejszą od należnej. Financial Conduct Authority zakazała specjaliście wykonywania zawodu, po tym jak przyznał on, że wiedział, że narusza prawo.

- Zachowanie Paula Burrowsa nie spełniło standardów, jakich oczekujemy. Osoby dopuszczone do wykonywania zawodu muszą wykazywać się uczciwością i rzetelnością w każdym momencie i jeśli będzie inaczej, będziemy reagować – uzasadniała Tracy Dermot z Financial Conduct Authority.

Sam Paul Burrows przeprosił w oświadczeniu za swoje postępowanie, przyznając że jego zachowanie było „głupie”.

Autobus miejski w londyńskiej dzielnicy West End. Fot.: Bloomberg.
Autobus miejski w londyńskiej dzielnicy West End. Fot.: Bloomberg.